Przeprowadzane w ostatnim czasie testy w wielu firmach międzynarodowych i rodzimych pokazują, że marzenia o krótszym czasie pracy mogą się ziścić szybciej niż myślimy. Pracownicy Microsoft w Japonii, Centrum Usług Toyoty w Goeteborgu w Szwecji, a także Social Tigers w Polsce już się o tym przekonali.
Plany skrócenia czasu pracy
Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju sprawdziła, ile godzin Europejczycy tygodniowo spędzają w pracy. Przeciętny Niemiec poświęca służbowym obowiązkom niewiele ponad 34 godziny tygodniowo, podczas gdy Holender pracuje tylko 30 godzin. Obecnie w 11 krajach Unii Europejskiej obowiązuje 40-godzinny tydzień pracy, pozostałe państwa członkowskie już go skróciły. I tak, zgodnie z prawem, Irlandczycy pracują 39 godzin tygodniowo, Włosi 38, Duńczycy 37, a Francuzi – 35. To właśnie mieszkańcy Paryża, jako pierwsi w Europie, rozpoczęli dyskusję nad skróceniem tygodnia pracy w 2000 r. A ile czasu na pracę przeznacza Polak? 39,8 godzin tygodniowo.
Partia Razem zamierza złożyć w Sejmie projekt ustawy skracający tydzień pracy do 35 godzin. Przedstawiciele związków zawodowych również wychodzą z podobnymi inicjatywami. Związkowa Alternatywa zaproponowała, by skrócić czas pracy do 38 godzin tygodniowo, a w kolejnych latach dalej – aż do 35 godzin. Zwolennicy skrócenia tygodnia pracy powołują się także na inne dane OECD. Według nich w ubiegłym roku polski pracownik przepracował 1792 godziny. W Niemczech w ciągu roku przepracowano 1363 godziny, we Francji – 1520, a w Japonii – 1680 godzin.
Wypoczęty pracownik to pracownik bardziej efektywny
W Polsce krótszy tydzień pracy nie jest popularny, choć firm, które decydują się na jego wprowadzenie, jest coraz więcej. Według specjalistów jest ich nawet 700 w całym kraju. Jedną z nich jest Nozbe. Spółka zdecydowała się dać pracownikom luźniejszy piątek – nie jest to dzień wolny od pracy, ale przeznaczony jest na tzw. przegląd tygodnia. Na 6-godzinny dzień pracy postawił również Franciszek Georgiew, założyciel agencji Social Tigers, który podkreśla, że nie żałuje tej decyzji. To, co u nas jest nowością, na Zachodzie staje się normą.
Głośnym przykładem jest Microsoft, który w Japonii przetestował z sukcesem czterodniowy tydzień pracy. Około 2300 pracowników dostało wolne piątki, a w pozostałe dni pracowali standardowe 8 godzin. Okazało się, że ich produktywność wzrosła o blisko 40 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Korzyści były również innej natury – w czasie trwania testu w japońskim oddziale o 23 proc. spadło zużycie energii elektrycznej oraz o 59 proc. ilość zużytego papieru do druku. Eksperyment trwał miesiąc, odbył się latem i ma zostać powtórzony zimą.
Szwecja wydaje się być liderem nowoczesnego rynku otwartego na potrzeby pracownika. W kwietniu 2014 r. władze Goeteborga zredukowały czas pracy pielęgniarek w jednym z domów opieki przy zachowaniu pensji na tym samym poziomie. Po wprowadzeniu 6-godzinnego systemu opiekunki miały więcej energii, były mniej zestresowane i chętniej spędzały czas z rezydentami ośrodka. Mimo iż zmiany wymusiły stworzenie kilku nowych etatów, szybko okazało się, że pracownicy rzadziej korzystają ze zwolnień lekarskich, więc koszty zatrudnienia bilansują się.
Potwierdza to inny eksperyment przeprowadzony w sektorze publicznym w tym samym mieście. Urzędników podzielono na dwie grupy. Jedną z nich poinstruowano, by nie korzystali w pracy z social mediów i nie wykonywali prywatnych telefonów, a w pełni skupili się na pracy przez 6 godzin. Okazało się, że urzędnicy departamentu pracujący w krótszym wymiarze czasu byli bardziej produktywni niż grupa kontrolna pracująca standardowo 40 godzin tygodniowo. Osoby pracujące krócej miały więcej energii do wykonywania zadań w pracy, a także do zajęć pozazawodowych.
Polskie realia
Blisko 1/3 ankietowanych podczas badania „The Workforce View 2019″, przeprowadzonego przez firmę ADP, zadeklarowała, że zdecydowałaby się na 4-dniowy tydzień pracy. Jesteśmy coraz bardziej zainteresowani taką zmianą jako pracownicy, dlatego pracodawcy powinni zacząć podchodzić do tej koncepcji bardzo poważnie. Elastyczność na rynku pracy to oczywiście nie gwałtowne zmiany, które mogłyby wpłynąć na zachwianie sytuacji gospodarczej kraju. Musimy także pamiętać, że są zawody, choćby lekarze czy pielęgniarki, wśród których koncepcja ta nie ma racji bytu. Braki kadrowe w tym sektorze są w naszym kraju tak duże, że czterodniowy tydzień pracy przy jednoczesnym zachowaniu świadczenia usług medycznych na dobrym poziomie wydaje się niemożliwy. Poza tym nie tylko w tej branży mamy deficyty wśród pracowników, dlatego w Polsce raczej nie ma co liczyć na wprowadzenie takiej zmiany o zasięgu ogólnokrajowym.
Przeczytaj więcej na ten temat w artykule:
ALTERNATYWY DO 8-GODZINNEGO CZASU PRACY