Kreatywność a dobrostan. Dlaczego potrzebujemy spokoju do twórczego rozwiązywania problemów?

14.01.24
clock 6 min.
Danuta Rocławska Danuta Rocławska

Znałam kiedyś takiego szefa, który do swoich menedżerów mówił tak: „Codziennie macie przychodzić do pracy jak na wojnę. To jest walka”. Jednocześnie ten sam człowiek wymagał od swoich zespołów  kreatywności i innowacyjnych rozwiązań. Ponieważ był i charyzmatyczny, i dość autorytarny, któregoś dnia w akcie odwagi powiedziałam mu, że tak się nie da. Nie da się połączyć bycia w stanie zagrożenia z twórczym podejściem do zadań. Dlaczego?

W tym artykule:
  1. Czy jest kreatywność?
  2. Czym jest kreatywne rozwiązywanie problemów?
  3. Co sprzyja kreatywności? A co ją blokuje?

Czy jest kreatywność?

Zacznijmy o tego czym jest kreatywność. Kreatywność to umiejętność (a więc każdy może ją rozwijać, nie jest zarezerwowana dla utalentowanych czy artystów!) postrzegania rzeczywistości z różnej perspektywy, tworzenia połączeń pomiędzy elementami wydającymi się nie mieć ze sobą nic wspólnego, znajdowania ukrytych wzorców, a w efekcie generowania nowych i wartościowych rozwiązań (użytecznych dla odbiorcy, efektywnych kosztowo dla firmy itp.). Te dwa aspekty łącznie: nowość i wartościowość – są kwintesencją kreatywności. Jeżeli któregoś z nich brakuje, to nie można mówić o produkcie kreatywnym. Kreatywność jako kompetencja to wychodzenia poza utarte schematy myślowe, sztywne zasady, ustalony porządek rzeczy, znajdowanie rozwiązań w sytuacjach wydawałoby się bez wyjścia. Kreatywność to również proces myślowy prowadzący do wytworzenia nowej i wartościowej idei.

Czym jest kreatywne rozwiązywanie problemów?

Rozwiązywanie problemów (w pracy i w innych obszarach życia) to z kolei nic innego jak proces przechodzenia od sytuacji problemowej do rozwiązywania i przezwyciężania przeszkód stojących do rozwiązania. Wymaga od pracownika zastosowania posiadanej wiedzy. I tu pojawia się szkopuł.

Cała ta wiedza jest zgromadzona w jego umyśle w postaci struktur, na których opierają się schematy myślowe. Schematy te są dość sztywnymi strukturami i wyjście poza nie jest bardzo trudne. Kiedy człowiek szuka rozwiązania, umysł odwołuje się do najbardziej znanych mu struktur, najbardziej oczywistych schematów myślowych, w ramach których porusza się bardzo sprawnie. Dzięki temu może szybko znaleźć rozwiązanie. Jest jednak jeden warunek – musi to być stosunkowo znana sytuacja. Kiedy okoliczności są zupełnie nowe, znane nam rozwiązania nie sprawdzają się, umysł zapętla się, sięgając ciągle po te same elementy znane mu w ramach najbardziej zbliżonego schematu. W takiej sytuacji potrzebny jest inny sposób myślenia – myślenie kreatywne. Tworząc kreatywne rozwiązanie, opieramy się nadal na naszej wiedzy, tylko że w inny sposób. Nie operujemy w ramach ukształtowanych struktur, tylko wychodzimy poza nie, pozwalając umysłowi na tworzenie połączeń z fragmentów posiadanej wiedzy w sposób zupełnie nowy, nieoczywisty, nie-zwyczajowy 

Co sprzyja kreatywności? A co ją blokuje?

Jeżeli kiedykolwiek ktokolwiek wmówił Ci, że możesz być twórczy_a w stresie to otóż nie, nie możesz. Stres jest jednym z czterech „kilerów” kreatywności (obok lęku przed porażką, tzw. Efektu eksperta i braku cierpliwości). Stres, owszem mobilizuje, czasem nawet pozwala przetrwać, ale w napięciu i niepokoju nasze myślenie może być co najwyżej logiczne. Długotrwały tryb kryzysowy i zachwiany dobrostan uruchamiają myślenia tunelowe. To rodzaj zniekształcenia poznawczego, mylenie czarno białe, ograniczone pole widzenia, niedostrzeganie horyzontu i uparte powtarzanie pewnych działań, mimo że są one nieskuteczne. Ta sztywność poznawcza hamuje myślenie nieszablonowe, powoduje, że coraz trudniej jest konstruować nowe rozwiązania. Podejmowanie nieskutecznych działań bardzo osłabia motywację. Robi się więc błędne koło. Potrzeba czasu i cierpliwości, aby procesy poznawcze wyszły z kolein „przetrwania”. W stresie trudno nam myśleć kreatywnie, bo gdzie indziej „wędrują” nasze zasoby – właśnie na poradzenie sobie ze stresem.

Myślenie kreatywne jest niekonwencjonalne, sprzeczne z logiką, nie służy mu przemęczenie, strach, napięcie.. W stresie, owszem, znajdziemy rozwiązanie ale szansa, że będzie innowacyjne i out of the box jest niewielka. To tryb relaksu, dobrostan uruchamia naszą prawdziwą kreatywność. To taki tryb, w którym uwaga rozpływa się miękko, zamiast koncentrować się punktowo (jak w wyzwaniu czy zagrożeniu) pomaga nam widzieć sprawy z różnych perspektyw, po horyzont.

Dobrostan, spokój, stan relaksu wspomaga kluczowe momenty kreatywnego procesu oraz prowadzi do tzw. iluminacji zakończonej efektem AHA! Równowaga, doby nastrój i dobre samopoczucie pomagają:

  • Przełamać nasze przyzwyczajenia i schematy myślowe 
  • Wyjść poza schemat i nawyk 
  • Przerwać ciąg destrukcyjnych myśli 
  • Obniżyć lęk przed zmianą – być odważnym_ą!

W procesach kreatywnych pomaga także uważność. Uważność jest przeciwieństwem nawykowego (a więc także schematycznego) działania – działając z uważnością możemy być świadomymi i zaciekawionymi obserwatorami. Obserwowanie wszystkiego plus obserwowanie z ciekawością (– w świecie zewnętrznym i wewnętrznym) to jest kluczowa cecha kreatywności.

Co robić kiedy utkniesz krążąc wokół tego samego pomysłu, albo kiedy „coś” blokuje Twoją kreatywność?

Pięć praktyk: 

  • Zatrzymaj się. Zrób sobie przerwę od problemu lub tematu, którym się zajmujesz.
  • Posłuchaj ciała, pooddychaj świadomie.
  • Praktykuj mindfulness.
  • Pobądź w naturze, poczuj słońce lub wiatr na twarzy, idź na spacer „odkrywcy”.
  • Bądź cierpliwy_a. Nie spiesz się.