Czy dzień próbny w pracy jest płatny?

10.01.24
clock 5 min.
Bartosz Błęka Bartosz Błęka

Biorąc udział w procesach rekrutacyjnych, niejednokrotnie można spotkać się z propozycją próbnego dnia pracy. W zamyśle ma to być czas, w którym pracodawca sprawdza, czy kandydat nadaje się na dane stanowisko, a ten zastanawia się, czy firma mu odpowiada. W takim układzie teoretycznie nie ma nic złego, dopóki pracownik otrzymuje zapłatę. Problemy zaczynają się wtedy, gdy przedsiębiorca uzna, że za dzień próbny w pracy wynagrodzenie nie przysługuje…

W tym artykule:
  1. Czym jest dzień próbny? Czy jest uregulowany w kodeksie pracy?
  2. Dzień próbny a wynagrodzenie
  3. Umowa na okres próbny
  4. Bezpłatny dzień próbny – co zrobić w tej sytuacji?
  5. Praca na okres próbny a wynagrodzenie – podsumowanie

Czym jest dzień próbny? Czy jest uregulowany w kodeksie pracy?

W Kodeksie pracy nie pojawiają się żadne regulacje dotyczące dnia próbnego. Prawo nie przewiduje więc takiej formy zatrudnienia czy też trybu wykonywania obowiązków służbowych. W praktyce dniem próbnym można nazywać pierwszy dzień pracy na danym stanowisku, ale nie jest on objęty żadnymi specjalnymi przepisami.

Kodeks pracy dopuszcza natomiast możliwość zawarcia umowy o pracę na okres próbny. Może on wynosić do 3 miesięcy, lecz przepisy nie określają jego progu minimalnego. Sprawia to, że pracodawca ma prawo zatrudnić pracownika nawet tylko na 1 dzień, choć do takich sytuacji dochodzi niezmiernie rzadko. Okres próbny w pracy ma na celu sprawdzenie kwalifikacji pracownika i zapoznanie go z przyszłymi obowiązkami.

Bez względu na to, ile ma trwać próbny okres pracy, pracodawca jest zobowiązany podpisać odpowiednią umowę z zatrudnionym. Jednym z jej elementów powinny być naturalnie ustalenia dotyczące wysokości wynagrodzenia.

Dzień próbny a wynagrodzenie

Czy okres próbny jest płatny? Jak najbardziej! Kodeks pracy stanowi, że wynagrodzenie stanowi jeden z podstawowych elementów stosunku pracy, za którą pracownikowi przysługuje niezbywalne prawo do zapłaty. Nie ma więc żadnego znaczenia, na jaki czas została podpisana umowa – zatrudniony musi otrzymać godziwe wynagrodzenie za każdy dzień swojej pracy.

Zgodnie z Kodeksem pracy „przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem”. Obowiązujące przepisy prawa pracy nie przewidują żadnych wyjątków od tej reguły. Nawet jeśli w ramach pierwszego dnia na stanowisku pracownik nie wykonuje jeszcze zadań samodzielnie i dopiero zapoznaje się z obowiązkami, pozostaje do dyspozycji pracodawcy, a tym samym zasługuje na zapłatę.

Jeśli zadajesz więc sobie pytanie, czy dzień próbny jest płatny, musisz wiedzieć, że za wykonywanie pracy każdego rodzaju przysługuje wynagrodzenie. Nie ma zatem znaczenia, co na ten temat uważa pracodawca – jeśli odmawia zatrudnionemu zapłaty za przepracowany czas, łamie po prostu prawo. A co w przypadku okresu próbnego bez umowy? Taki scenariusz może jeszcze bardziej zaszkodzić przedsiębiorcy, ponieważ dopuszczenie do pracy bez umowy jest nielegalne. Pracodawca naraża się w ten sposób na karę grzywny sięgającą nawet 30 tys. zł.

Skoro wiesz już, czy za dzień próbny należy się wynagrodzenie, pora zastanowić się jeszcze nad jego wysokością. W przypadku umowy o pracę zapłata za pierwszy dzień na stanowisku powinna stanowić przynajmniej proporcjonalną część minimalnej pensji krajowej (wynoszącej aktualnie 4242 zł brutto). Jeśli strony zdecydują się natomiast na zawarcie umowy-zlecenia, wynagrodzenie będzie równe co najmniej iloczynowi minimalnej stawki godzinowej (obecnie 27,70 zł brutto) i liczby przepracowanych godzin. 

Umowa na okres próbny

Podsumowując powyższe ustalenia, należy stwierdzić, że jedynym scenariuszem pozwalającym pracodawcy sprawdzić kompetencje nowego pracownika jest zawarcie z nim umowy na okres próbny. Powinna ona mieć formę pisemną i zawierać szczegółowe informacje na temat:

  • stron umowy,
  • rodzaju umowy,
  • miejsca wykonywania pracy,
  • daty zawarcia umowy,
  • terminu rozpoczęcia pracy,
  • wymiaru czasu pracy,
  • wynagrodzenia.

Z uwagi na próbny charakter takiej umowy, obie strony mogą ją stosunkowo szybko rozwiązać. Okres jej wypowiedzenia wynosi mianowicie:

  • 3 dni – jeżeli umowa została zawarta na okres nie dłuższy niż 2 tygodnie,
  • 1 tydzień – jeżeli umowa została zawarta na okres dłuższy niż 2 tygodnie,
  • 2 tygodnie – jeżeli umowa została zawarta na okres pełnych 3 miesięcy.

Zatrudnianie pracownika na okres próbny jest oczywiście pewnym ryzykiem dla przedsiębiorcy. Nie może on bowiem przetestować wcześniej jego kompetencji i z całą pewnością stwierdzić, czy nadaje się na dane stanowisko. To samo można zresztą powiedzieć o zatrudnionym, który rozpoczyna pracę na okres próbny. Nie ma przecież sposobności, aby sprawdzić warunki pracy i ocenić, czy wynagrodzenie jest do nich adekwatne. Na szczęście w przypadku ewentualnych komplikacji każda ze stron może względnie szybko rozwiązać stosunek pracy.

Żaden wariant takiej umowy nie przewiduje jednak darmowego okresu próbnego. Jest to zasada, którą musi zapamiętać sobie każdy pracownik. Jeśli taka propozycja padnie ze strony pracodawcy, kandydat absolutnie nie powinien na nią przystawać. Firma może oczywiście zaoferować niższe wynagrodzenie na okresie próbnym, ale i tak musi ono odpowiadać przynajmniej minimalnej pensji krajowej lub minimalnej stawce godzinowej.

Bezpłatny dzień próbny – co zrobić w tej sytuacji?

Jeśli pracownik wskutek manipulacji pracodawcy odbędzie dzień próbny w pracy bez umowy i nie otrzyma za to wynagrodzenia, powinien dochodzić swoich praw przed odpowiednimi organami. W pierwszej kolejności może wysłać firmie wezwanie do zapłaty. Jeżeli nie zna przysługującej mu kwoty, może odnieść się do wartości minimalnego wynagrodzenia. Sprawę warto jednocześnie zgłosić do Państwowej Inspekcji Pracy.

W przypadku, gdy takie kroki nie dadzą żadnych rezultatów, pracownik powinien oddać sprawę do sądu pracy. Wiąże się to z koniecznością zebrania dowodów na dyspozycję względem pracodawcy w trakcie dnia próbnego. Są to najczęściej wiadomości e-mail czy SMS-y, ale także zeznania innych pracowników. Na ich podstawie sąd powinien:

  • stwierdzić zaistnienie stosunku pracy,
  • rozwiązać stosunek pracy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy,
  • zażądać od pracodawcy odszkodowania w wysokości wynagrodzenia, jakie przysługiwałoby pracownikowi przez cały okres wypowiedzenia.

Pamiętaj, że postępowanie sądowe z zakresu prawa pracy przed organem pierwszej instancji jest zwolnione od opłat ze strony poszkodowanego. Jeśli zaś nie wiesz, jak dopełnić wszystkich formalności, niezbędną pomoc uzyskasz od Państwowej Inspekcji Pracy.

Zwróć również uwagę na to, że swoich praw dochodzić możesz nie tylko w przypadku bezpłatnego dnia próbnego w pracy bez umowy. Nawet jeśli pracodawca zmanipulował Cię do podpisania dokumentu, w którym zrzekasz się pensji, przysługuje Ci zapłata. Jak to możliwe? Taka umowa byłaby po prostu bezskuteczna, ponieważ pracownik nie może zrzec się prawa do wynagrodzenia.

Praca na okres próbny a wynagrodzenie – podsumowanie

Niezależnie od rodzaju pracy i trybu zatrudnienia, każdy dzień, w którym pracownik (lub zleceniobiorca) pozostaje do dyspozycji firmy, powinien mu zostać należycie wynagrodzony. Nie daj się więc nabrać na żadne podejrzane propozycje pracodawców i zawsze domagaj się spisania umowy – nawet na okres próbny, który miałby trwać zaledwie jeden dzień!