Według badania Deloitte aż 91% młodych Polaków wolałoby pracować w firmie zróżnicowanej pod względem wieku, płci czy narodowości zatrudnionych osób.
Po zakończeniu studiów w 2007 roku, podobnie jak wielu moich znajomych, rozpoczęłam swoją pierwszą pracę w międzynarodowej korporacji. Poszukiwano wówczas absolwentów ze znajomością języków obcych do prac w działach rozliczeń, kadr czy podatków. To było dla mnie ciekawe doświadczenie, bo mogłam pracować z zagranicznymi klientami, w moim zespole byli również obcokrajowcy, miałam też okazję szkolenia wybranego języka na dodatkowych lekcjach finansowanych przez firmę. Takie doświadczenie dobrze też wyglądało w CV – duża, znana na świecie firma, jako pierwszy pracodawca robi pozytywne wrażenie.
Choć od tamtej pory minęło ponad 14 lat, wydaje się, że w temacie pracy w „korpo” niewiele się zmieniło. Oczywiście nie wszystko jest takie kolorowe, jak się wydaje – benefity, praca w międzynarodowym środowisku, znana marka w naszym resume. Zatrudnienie przez „gigantów” takich jak Shell, Nokia, Deloitte lub E&Y wiąże się często z bardzo intensywną pracą, nadgodzinami oraz sporym zaangażowaniem ze strony pracownika.
Mimo to praca dla korporacji wciąż cieszy się zainteresowaniem wśród osób kończących studia czy posiadających już pierwsze doświadczenie na rynku pracy.
Jak pokazuje badanie Deloitte „Pierwsze kroki na rynku pracy 2021” – dla 38% ankietowanych międzynarodowe korporacje okazują się pracodawcą pierwszego wyboru, znacznie wyprzedzając małe i średnie przedsiębiorstwa (8,5%) oraz duże firmy krajowe (6,4%).
Z kolei raport Prognozy przyszłości – OLX Praca. Know How 2021 wśród czynników kształtujących współczesny rynek pracy wymienia m.in. rozwój oddziałów międzynarodowych firm, które świadczą usługi w zakresie obsługi klienta. Polski rynek jest dla nich atrakcyjny ze względu na stosunkowo niskie stawki oraz kulturę europejską, co zapewnia łatwość wdrożenia standardów obsługi.
Oczekiwania młodych względem przyszłego pracodawcy
Praca w globalnych przedsiębiorstwach jest – zwłaszcza dla młodych ludzi – wciąż łakomym kąskiem i szansą na ciekawą karierę. Obecnie międzynarodowe firmy są nośnikami idei nawiązujących do inkluzywności i różnorodności. Dbają o zaangażowanie w działania na rzecz ochrony środowiska, edukacji, równości kobiet w miejscu pracy czy dbałości o wartości rodzinne, zachęcając swoich pracowników do współudziału w tych inicjatywach.
Przykładem może być IKEA, która wyrównywała do 100% wartość zasiłku opiekuńczego dla rodziców i konsekwentnie dąży do wyrównania płac zatrudnionych kobiet oraz mężczyzn. Wrocławska Nokia jako pierwsza firma na Dolnym Śląsku uruchomiła „przyzakładowe” dwujęzyczne przedszkole i żłobek dla dzieci pracowników.
Korporacje są inicjatorami wielu dobrych praktyk. To ważne również dla przyszłych, młodych pracowników globalnych firm, którzy przywiązują dużą wagę do tego, czy organizacja, w której będą pracować, działa etycznie i czy podejmuje inicjatywy na rzecz ochrony wartości, o których mogą przeczytać na jej stronie internetowej.
A jakie są inne, bardziej „przyziemne” argumenty przemawiające za tym, że korporacje to pracodawcy
pierwszego wyboru dla przedstawicieli Pokolenia Z?
Zalety pracy w międzynarodowej korporacji:
- stabilne zatrudnienie,
- pewne wynagrodzenie,
- ciekawe benefity,
- możliwość awansu i jasna ścieżka kariery,
- szansa na zmianę kwalifikacji w ramach wewnętrznej struktury,
- możliwość skorzystania z wewnętrznych rekrutacji,
- duże korporacje to często większy budżet na szkolenia i specjalistyczne kursy,
- okazja do pracy w międzynarodowym środowisku,
- większa szansa na relokację w ramach jednej organizacji.
Praca w korpo – jakie wymagania trzeba spełnić?
Oczywiście wszystko zależy od firmy i stanowiska, na które się aplikuje, jednakże niezależnie od branży czy roli, warto zwrócić uwagę na następujące kwestie:
Po pierwsze – języki obce
Warto znać w stopniu zaawansowanym przynajmniej jeden język. Najczęściej jest to język angielski, choć firmy takie jak Capgemini wymagają również bardzo dobrej znajomości języka niemieckiego. Planując więc karierę w korporacji, warto położyć nacisk na ten obszar, zwłaszcza że zarówno ogłoszenia o pracę nie są pisane po polsku, jak i sama rozmowa rekrutacyjna odbywa się w wymaganym w ogłoszeniu języku obcym. Warto też pamiętać, że często angielski czy niemiecki to języki codziennej komunikacji pomiędzy pracownikami korporacji.
Planując więc karierę w korporacji, warto położyć nacisk na naukę języków obcych, zwłaszcza że zarówno ogłoszenia o pracę nie są pisane po polsku, jak i sama rozmowa rekrutacyjna odbywa się w wymaganym w ogłoszeniu języku obcym.
Po drugie – warto pochwalić się swoją aktywnością w czasie studiów (lub zadbać o to, żeby móc się czymś konkretnym pochwalić)
Udział w konferencjach naukowych, członkostwo w kołach i organizacjach studenckich, udział w wymianie studenckiej czy ciekawe osiągnięcia – niekoniecznie związane z edukacją, takie jak np. zaangażowanie w pracę na rzecz lokalnej społeczności lub udział w akcjach charytatywnych. To naprawdę dużo mówi o młodym człowieku i jego podejściu do życia oraz pracy.
Korporacje niejednokrotnie zachęcają swoich pracowników do angażowania się w inicjatywy na rzecz potrzebujących oraz aktywnie wspierają organizacje pozarządowe. Dlatego też taka postawa będzie na pewno postrzegana pozytywnie u kogoś, kto nie może się jeszcze pochwalić konkretnymi osiągnięciami na polu zawodowym.
Po trzecie – umiejętność pracy w zespole i otwartość
W korporacjach często realizowane są projekty, w których udział biorą osoby z różnych działów czy departamentów. To wymaga elastyczności oraz zdolności do pracy z różnymi osobami. Otwartość na inną kulturę i narodowość jest także niezwykle istotna z tego względu, że niejednokrotnie pracownicy jednego „teamu” będą pochodzić w kilku krajów. Taka wielokulturowość wpływa niezwykle pozytywnie na pracę zespołów – zwiększa ich kreatywność oraz innowacyjność.
Po czwarte – nastawienie na rozwój i naukę
Warto pamiętać, że nauka nie zakończyła się wraz z odebraniem przez absolwenta dyplomu ukończenia studiów. W korporacjach chęć ciągłego rozwoju jest bardzo ceniona, a ich pracownicy mogą korzystać z szerokiej oferty szkoleń. Pracując w globalnym przedsiębiorstwie z pewnością nie można narzekać na brak możliwości rozwoju. Praca w korporacji jest niekiedy bardzo dynamiczna i wymagająca, ale z pewnością można się w niej wiele nauczyć – nie tylko w obszarze samej branży, ale także „kultury” pracy: sposobu komunikacji, formułowania biznesowej korespondencji (również w obcym języku), pracy na konkretnych systemach (np. SAP), efektywności, pracy zespołowej czy odpowiedzialności.
Po piąte – elastyczność i gotowość na zmiany
Udział w nowych projektach, przydzielenie do innych zespołów roboczych, zmiana miejsca pracy czy przeniesienie do oddziału firmy w innym mieście lub kraju – w korporacji raczej nie można narzekać na brak wyzwań albo nadmierną nudę. Przyszłemu pracownikowi przyda się więc niezwykle cenna umiejętność szybkiej adaptacji do zmian oraz nowych okoliczności.
A czy praca w korporacji grozi wpadnięciem w trybiki wielkiej machiny?
Wydaje się, że to zależy od podejścia, celów każdego, kto rozpoczyna przygodę w globalnej firmie oraz podejścia do własnego rozwoju. Przytoczę na koniec słowa Waldemara Olbryka, Członka Zarządu i Dyrektora Działu Mieszkaniowego Echo Investment S.A., który we wspomnianym już raporcie OLX Praca, napisał: – Jeden z wysoko postawionych szefów Philipsa powiedział mi kiedyś: w każdej korporacji możesz znaleźć siebie, wymyślić swoją pracę, musisz tylko połączyć kropki, zaproponować to i sprzedać. Czy to standardowe podejście – nie wiem, ale myślę, że coraz częściej tak będzie, że będzie od nas zależało, jak będziemy podchodzić do naszej pracy, co będziemy mieli do zaoferowania, gdy połączymy te kropki.
Źródła: