Przyjemność jako źródło motywacji
Ile razy nie starczyło Ci czasu na spotkanie z koleżanką, wyczekaną jogę, masaż czy śniadanie w gronie najbliższych? Ile razy przekładałeś/przekładałaś swoje plany? I ile razy ostatecznie udało się Ci się doprowadzić do ich realizacji? A ile razy zarwałeś/zarwałaś noc, bo praca nie pozwoli się przesunąć, nie zniknie i nie zaczeka? Gdyby podsumować czas poświęcony na to co się lubi i chce, okazałoby się, że to zaledwie pół kropli w morzu zobowiązań. A ponieważ to, czego się nie zaplanuje, zwykle przepada, przyjemność planować trzeba. W dodatku, jako pierwszą, żeby nadać jej absolutny priorytet, traktować nadrzędnie i poważnie. I nie kasować tylko dlatego, że wisiała na końcu listy naszych zadań.
Inna istotna kwestia to fakt, że perspektywa czasu spędzonego na przyjemnościach działa motywująco. Świadomość, że po intensywnym dniu pracy czeka na nas coś, co lubimy – kolacja z przyjaciółmi, wizyta w kinie czy spokojny wieczór z książką – mobilizuje do efektywnego wykorzystania czasu pracy. Bez takich chwil równowagi łatwo wpaść w rutynę, w której dni wygląda identycznie, życie zaczyna przypominać ciągły wyścig bez mety, a my jesteśmy coraz bardziej przytłoczeni i zmęczeni. Przyjemności są także przypomnieniem, że życie to nie tylko praca i obowiązki, ale również radość i zabawa. Zamiast skupiać się wyłącznie na obowiązkach, stwarzamy sobie okazje do cieszenia się życiem. Dzięki temu nie tylko pracujemy lepiej, ale także budujemy trwałą satysfakcję z codziennych doświadczeń.
Wzmacnianie relacji z bliskimi
Czas na przyjemności to również czas na relacje z innymi. Spotkania, wspólne aktywności czy chwile spędzone z rodziną są nie tylko źródłem radości, ale także budują trwałe więzi. Bez świadomego planowania takich chwil łatwo wpaść w wir codziennych obowiązków, zaniedbując relacje, które są fundamentem naszego życia. Odpoczynek w gronie bliskich to również czas na tworzenie wspomnień. Uwzględnienie w kalendarzu czasu na spotkania z bliskimi – zwłaszcza te zaplanowane i wolne od pośpiechu – to sposób na pielęgnowanie więzi i budowanie wspomnień, które nadają życiu sens.
Odpoczynek jako fundament efektywności
Wypoczęty umysł i ciało działają lepiej – to proste, ale często ignorowane założenie. Kiedy jesteśmy zmęczeni, nasza produktywność spada, a czas poświęcony na pracę staje się mniej efektywny. Wielu z nas nieraz ślęczało nad czymś pół nocy zamiast porządnie się wyspać i rano ze świeżą głową uporać się z tym w godzinę. Najlepsze pomysły i rozwiązania nie przychodzą do głowy podczas dziesiątek godzin za biurkiem tylko podczas spaceru, leżenia na kanapie czy kontemplacji. Trudno o te doświadczenia kiedy jesteśmy w biegu.
Jeśli nie uwzględnimy w planach odpoczynku, nasz kalendarz szybko zapełni się zobowiązaniami, które wydają się pilne lub ważne. Planowanie odpoczynku w pierwszej kolejności pozwala uniknąć tego błędnego koła. Jeśli z góry określimy czas na regenerację – czy to w postaci weekendowego wyjazdu, codziennego spaceru, czy wieczoru z ulubioną książką – nie będziemy musieli kraść na to czasu z innych zadań. Przeciwnie, nasze działania staną się bardziej zrównoważone, a my unikniemy typowej pułapki, jaką jest przekładanie odpoczynku „na później”, które nigdy nie nadchodzi. Planowanie odpoczynku w kalendarzu działa jak przypomnienie o tym, że nasze potrzeby fizyczne i psychiczne są równie ważne jak terminy w pracy. To także sposób na zapobieganie wypaleniu zawodowemu, które często wynika z ignorowania własnych granic i przesuwania odpoczynku na dalszy plan.
Lepsza organizacja czasu
Wielu z nas ma tendencję do przeceniania liczby zadań, które można zrealizować w ciągu dnia. A wystarczy drobna zmiana planów, niespodziewane przesunięcie i cały misternie budowany plan wywraca się jak domino. A stąd prosta droga do frustracji i zmęczenia. Paradoksalnie, planowanie odpoczynku i przyjemności w pierwszej kolejności pomaga lepiej zarządzać czasem. Gdy wiesz, że masz w kalendarzu zarezerwowany czas na relaks lub na to co lubisz, łatwiej jest dostosować resztę planów. To zmusza do bardziej realistycznego podejścia do planowania swoich aktywności i unikania nadmiernego obciążenia.
Krótko i na temat: Jak zacząć planować odpoczynek i przyjemność?
- Zaplanuj z wyprzedzeniem: Wpisz czas na odpoczynek i przyjemności do swojego kalendarza, tak jak wpisujesz spotkania zawodowe czy inne obowiązki. Traktuj te chwile z takim samym priorytetem.
- Znajdź swoją formę relaksu: Każdy odpoczywa inaczej – dla jednych będzie to spacer, dla innych godzina jogi, a jeszcze inni wybiorą leniwy wieczór z serialem. Znajdź to, co działa najlepiej dla Ciebie.
- Dziel czas na segmenty: Zamiast planować przyjemność dopiero po zakończeniu wszystkich obowiązków, rozłóż ją na mniejsze chwile w ciągu dnia – np. krótki relaks między zadaniami.
- Ogranicz rozpraszacze: Upewnij się, że czas na odpoczynek jest wolny od powiadomień i innych rozpraszaczy. Skup się na tym, co naprawdę sprawia Ci radość.
- Dziel się czasem z innymi: Wspólny odpoczynek to świetny sposób na pogłębianie relacji. Planuj aktywności, które przyniosą radość Tobie i Twoim bliskim.