Umowa na czas określony a ciąża – przedłużenie umowy, zasiłek macierzyński. Czy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży?

Czy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży?

Zgodnie z art. 177 Kodeksu pracy, pracodawca nie może zwolnić ciężarnej pracownicy. Okres ochronny obowiązuje od momentu poinformowania przełożonego o ciąży do końca urlopu macierzyńskiego, rodzicielskiego, wychowawczego lub obniżonego wymiaru czasu pracy. Zgodnie z przepisami pracodawca nie ma prawa wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z kobietą w ciąży, a nawet przygotowywać się do tego. Wyjątkiem są sytuacje, w których zachodzą przesłanki do jej zwolnienia dyscyplinarnego.

Na jednostronne rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia pracodawca może zdecydować się w ściśle określonych przypadkach:

  • ciężkiego naruszenia przez pracownicę podstawowych obowiązków pracowniczych,
  • popełnienia przez pracownicę przestępstwa, które uniemożliwia jej dalsze zatrudnianie na danym stanowisku, jeśli przestępstwo to jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,
  • zawinionej utraty przez pracownicę uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na danym stanowisku.

Co istotne, w powyższych sytuacjach do zwolnienia pracownicy w ciąży niezbędna okaże się też zgoda zakładowej organizacji związkowej.

Zauważ, że do rozwiązania umowy o pracę z kobietą ciężarną może dojść także w przypadku ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. Na szczególną uwagę zasługują natomiast umowy na czas określony. O tym, czy mogą one zakończyć się w trakcie ciąży pracownicy, przeczytasz poniżej.

Umowa na czas określony a ciąża

W najbardziej komfortowym położeniu są ciężarne pracownice zatrudnione na czas nieokreślony. Od momentu poinformowania pracodawcy o ciąży zaczynają im przysługiwać szczególne uprawnienia. Należą do nich:

  • zakaz pracy w godzinach nadliczbowych,
  • zakaz pracy w porze nocnej,
  • zakaz delegowania poza stałe miejsce pracy,
  • zakaz wykonywania prac uciążliwych, niebezpiecznych i szkodliwych dla zdrowia,
  • ograniczenie czasu pracy przy komputerze do 8 godzin dziennie,
  • prawo do zwolnień z pracy na czas badań lekarskich,
  • możliwość ubiegania się o pracę zdalną w trybie uprzywilejowanym.

Warto pamiętać, że stan ciąży musi być potwierdzony zaświadczeniem lekarskim. Ciężarna pracownica może w każdej chwili przejść na L4, za czas którego przysługuje jej 100% podstawy wymiaru zasiłku, co przekłada się zazwyczaj na pełne wynagrodzenie. Od porodu (lub maksymalnie 6 tygodni wcześniej) kobieta zyskuje natomiast prawo do urlopu i zasiłku macierzyńskiego.

Zupełnie inaczej wygląda jednak przypadek zajścia w ciążę przez pracownicę zatrudnioną na czas określony. Zgodnie z przepisami, w takich sytuacjach powinno dojść do przedłużenia umowy o pracę do dnia porodu. W tym celu powinny zostać spełnione dwa warunki:

  • umowa o pracę musi być zawarta na czas określony lub okres próbny przekraczający 1 miesiąc,
  • umowa o pracę musi ulegać rozwiązaniu po upływie 3. miesiąca ciąży.

Oznacza to, że umowa ulega przedłużeniu, jeśli miałaby zostać rozwiązana po 12. tygodniu ciąży (przynajmniej 85 dniach). Reguła ta nie dotyczy jednak umów na okres próbny trwający do 1 miesiąca oraz umów na zastępstwo. Nie znajduje też zastosowania przy pracy o charakterze kadencyjnym czy sezonowym.

Warto zauważyć, że stosunek pracy przedłużony do dnia porodu nie daje kobiecie takich samych praw jak przy umowie bezterminowej. Nie przysługuje jej więc urlop macierzyński czy urlop rodzicielski, a jedynie odpowiadający im zasiłek. Z drugiej strony pracodawca nie ma obowiązku przedłużenia umowy do dnia porodu, jeśli kończy się ona przed upływem 3. miesiąca ciąży. Stosunek pracy rozwiązuje się wówczas we wstępnie założonym terminie. W takiej sytuacji pracownica nie może skorzystać z zasiłku macierzyńskiego, ale ma prawo do świadczenia rodzicielskiego, czyli tzw. kosiniakowego.

Umowa na czas określony a ciąża i zasiłek macierzyński

Jeśli stosunek pracy na czas określony kończy się po 3. miesiącu ciąży pracownicy, pracodawca przedłuża jej umowę do dnia porodu – co dalej? Kobieta zachowuje prawo do ubezpieczenia chorobowego do samego rozwiązania ciąży. To z kolei uprawnia ją do zasiłku macierzyńskiego. Powinien on być wypłacany w takiej samej wysokości i na taki sam okres jak w przypadku urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego. Jego realizacją zajmuje się już jednak nie pracodawca, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych.

Podobne zasady znajdują zastosowanie w takich sytuacjach jak:

  • ogłoszenie upadłości lub likwidacji pracodawcy,
  • śmierć pracodawcy,
  • zwolnienie z naruszeniem prawa, stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu.

Powyższe przypadki oznaczają co prawda koniec umowy w trakcie ciąży, ale pracownica zachowuje wówczas prawo do ubiegania się w ZUS o zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Wynosi on 100% wymiaru. Po porodzie kobieta może zacząć natomiast korzystać z regularnego zasiłku macierzyńskiego na tych samych zasadach co przy przedłużeniu umowy do dnia porodu.

Umowa na zastępstwo a ciąża

Wbrew pozorom umowa o zastępstwo chroni ciężarną pracownicę przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem stosunku pracy. Pracodawca nie może zwolnić kobiety w ciąży, nawet jeśli nie jest ona na stałe zatrudniona w danej firmie. Jak wspomniałem wcześniej, ochrona ta nie oznacza jednak przedłużenia umowy do dnia porodu. Jeśli stosunek pracy dobiegnie końca na przykład w wyniku powrotu osoby zastępowanej na stanowisko, umowa zostanie rozwiązana, a stan zaawansowania ciąży nie będzie miał tu żadnego znaczenia.

Umowa na czas określony a ciąża – przykłady

Jeśli chcesz lepiej zrozumieć zależność między ciążą a umową na czas określony, zapoznaj się z przykładami różnych sytuacji:

Przykład 1 – przedłużenie umowy do dnia porodu

Pani Marta podpisała umowę o pracę na czas określony, która dobiega końca 30 czerwca 2025 r. W połowie stycznia 2025 r. kobieta zachodzi w ciążę, więc pracodawca ma obowiązek przedłużyć jej umowę do dnia porodu. Do 30 czerwca dawno upłyną już bowiem 3 miesiące ciąży. Pracownica zyska tym samym prawo do 100% wynagrodzenia i ubezpieczenia chorobowego aż do dnia porodu. To z kolei pozwoli jej na korzystanie z zasiłku macierzyńskiego za cały okres odpowiadający urlopowi macierzyńskiemu i rodzicielskiemu.

Przykład 2 – upadłość pracodawcy i zasiłek z ZUS

Pani Kornelia – podobnie jak pani Marta z poprzedniego przykładu – ma umowę do końca czerwca 2025 r., a w połowie stycznia zachodzi w ciążę. W tym przypadku jednak pracodawca ogłasza w maju upadłość, więc nie może przedłużyć pracownicy umowy do dnia porodu. W teorii traci ona prawo do ubezpieczenia chorobowego. W praktyce wyjątkowe przesłanki uprawniają ją do ubiegania się w ZUS o specjalny zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego. Od porodu pani Kornelia będzie mogła natomiast korzystać z takiego samego zasiłku jak pani Marta.

Przykład 3 – umowa na zastępstwo i ustanie zatrudnienia

Pani Grażyna została zatrudniona na zastępstwo za pracownika w czasie jego usprawiedliwionej nieobecności w pracy. Mimo że zachodzi w ciążę w połowie stycznia 2025 r., a zastępowany pracownik wraca na stanowisko dopiero pod koniec czerwca (a więc długo po upływie 3. miesiąca jej ciąży), pracodawca nie ma obowiązku przedłużać jej umowy do dnia porodu. Taki przywilej nie przysługuje bowiem osobom zatrudnionym wyłącznie na zastępstwo.

„Kończy mi się umowa o pracę na czas określony, a jestem w ciąży. Co robić?” – podsumowanie

Specjalne uprawnienia dla kobiet pracujących w ciąży sprawiają, że w większości przypadków są one dobrze zabezpieczone przed utratą pracy. Dotyczy to przede wszystkim pracownic zatrudnionych na umowach bezterminowych. Prawo chroni także kobiety ciężarne w przypadku upadłości lub likwidacji pracodawcy, jego śmierci czy zwolnienia z naruszeniem prawa. W efekcie niemożliwe jest rozwiązanie umowy o pracę z kobietą w ciąży, chyba że narazi się ona na zwolnienie dyscyplinarne.

Inaczej wygląda jednak zależność między umową o pracę na czas określony a ciążą. Tutaj kluczowe znaczenie ma czas, w którym stosunek pracy ulega zakończeniu. Jeśli następuje to przed 3. miesiącem ciąży, pracodawca nie musi go przedłużać. Dotyczy to także umowy o pracę na okres próbny zawartej na okres do jednego miesiąca. Jeżeli kobieta zatrudniona zostaje na dłużej, a koniec umowy przypada po upływie 3. miesiąca ciąży, jej stosunek pracy musi zostać wydłużony do dnia porodu. Zasada ta nie znajduje zastosowania tylko przy umowach na zastępstwo czy pracach o charakterze kadencyjnym i sezonowym.

Co więcej, podlegając ubezpieczeniu chorobowemu w momencie porodu, kobieta zyskuje prawo do zasiłku macierzyńskiego. Może pobierać go przez cały okres odpowiadający urlopowi macierzyńskiemu i rodzicielskiemu.