Turkus to nie tylko przyjemny dla oka kolor, to także model działania przedsiębiorstwa. To model, który może sprawić, że powyższe staje się faktem, że praca nie jest wyłącznie obowiązkiem, że staje się przyjemnością.

Pracować inaczej

O turkusowej rewolucji mówimy od czasu wydania książki Fredericka Laloux „Pracować inaczej”. Coach biznesu odrzuca tradycyjny model zarządzania organizacją na rzecz nowatorskiego rozwiązania, w którym struktura jest organiczna, czyli dostosowuje się do aktualnych potrzeb firmy. Jako pracownicy raz pełnimy jedną, a kolejnym razem już inną rolę – wszystko uzależnione jest od naszych umiejętności. Autor na podstawie funkcjonowania 12 istniejących organizacji pokazuje, że można pracować inaczej i odnosić sukces. Sam sukces jest także odmiennie przez niego definiowany.

Dobre życie to sukces

Sukces w interpretacji Lalouxa to dobre i szczęśliwe życie. Niezbędna jest więc symbioza pracy i życia prywatnego. Jeżeli mogę żyć zgodnie z własnymi potrzebami i umiejętnościami i właśnie tak pracować, jestem szczęśliwy, a więc odnoszę sukces i w zdrowy sposób buduję przewagę nad konkurencją.

Upodmiotowienie człowieka, postawienie go na pierwszej pozycji stanowi największą wartość koncepcji turkusowej organizacji.

Jako podmiot czujemy, że mamy wpływ na to, co robimy, i że to, co robimy, ma sens.

Odcienie turkusu

Model turkusowej organizacji wydaje się być nieosiągalny, albo przynajmniej bardzo trudny do wdrożenia. Ludzie są różni, a firmy, w których pracujemy, mają swoją specyfikę oraz potrzeby. Dlatego tak ważne jest, żeby szukać indywidualnego dla danej organizacji odcienia turkusu, żeby próbować stać się jeszcze lepszą firmą w tych przestrzeniach, które wymagają zmiany, które stają się blokadą dla rozwoju i nie dają możliwości poczucia symbiozy między pracą a życiem. Przykłady, które omawia w swojej książce Laloux, udowadniają, że takie zmiany mogą mieć miejsce i że przynoszą efekty.

W stronę szczęścia

Współcześnie, otwierając się na nowoczesne modele prowadzenia organizacji, możemy szukać pośrednich dróg do uczynienia pracowników spełnionymi i szczęśliwymi.

Przykładem firmy, która znalazła swój odcień turkusu, jest właśnie Grupa OLX.

Mimo obecności struktury oraz stanowiskom przypisanym do konkretnych osób działy HR ogromną wagą przywiązują do tworzenia zespołów z powołania – odnajdują na rynku pracy ludzi, którzy mówią podobnym językiem otwartości i tolerancji. Do OLX nie trafia się przypadkowo. Dodatkowo, mimo szybkiego rozwoju firmy i jej sporych rozmiarów, pracownicy nie czują się tutaj jak w korporacji. Czują natomiast, że mają wpływ na kierunek rozwoju firmy. Mogą godzić życie zawodowe z prywatnym, ponieważ są traktowani jak ludzie i ich ludzkie potrzeby są ważne.

Mam wpływ i czuję sens – chciałoby się powiedzieć, kończąc kolejny dzień pracy. Stworzenie takiej atmosfery nie jest tak trudne, jak mogłoby się wydawać. Wzajemny szacunek i równe traktowanie bez względu na obejmowane stanowisko i strukturę to podstawowy warunek, by wkroczyć na drogę prowadzącą w stronę turkusu.

Autorka: Anna Janowczyk