Przekwalifikowanie pracownika czy zatrudnianie nowego?

22.11.21
clock 4 min.
Patrycja Polaczuk-Rutkowska Patrycja Polaczuk-Rutkowska
Przekwalifikowanie pracownika czy zatrudnianie nowego?

Powszechność zjawisk związanych z przekwalifikowaniem się czy przebranżowieniem może wynikać z wpływu pandemii na rynek pracy. Z jednej strony pracownicy coraz częściej deklarują chęć pozyskania dodatkowych kwalifikacji lub zmiany zawodu, aby być bardziej pożądanymi na rynku pracy. Z drugiej pracodawcy coraz częściej, zamiast zatrudniać kolejne osoby, wolą zaangażować obecnych pracowników do zupełnie nowych projektów.

Każde zatrudnienie nowego pracownika wiąże się z ryzykiem ponoszonym przez firmę. Wdrożenie takiej osoby to nie tylko koszty dotyczące jego przeszkolenia i dostosowania do stanowiska pracy. To także czas potrzebny na przyzwyczajenie się do nowej organizacji i jej kultury, co z kolei rzutuje na to, że taki pracownik nie będzie od samego początku tak samo wydajny, jak jego koledzy i koleżanki związani z organizacją od dłuższego czasu.

Nowy nie zawsze oznacza lepszy

Dla firm bardziej opłacalnym i pewniejszym rozwiązaniem okazuje się przekwalifikowanie pracowników, niż zatrudnianie. Aby przedsiębiorstwa, zwłaszcza te działające w szybko rozwijającej się branży nowych technologii, mogły nadążyć za ciągłymi zmianami na rynku, muszą wykazywać się przede wszystkim dużą elastycznością, otwartością i nastawieniem na naukę. To z kolei ściśle koreluje z obecnymi oczekiwaniami względem pracodawców, ponieważ pracownicy najbardziej doceniają właśnie te organizacje, które dbają o ich rozwój oraz zachęcają do ciągłej nauki. Ponadto wydaje się, że o wiele łatwiej przychodzi ludziom przyswojenie zupełnie nowych obowiązków, niż przyzwyczajenie się do nowego środowiska i kultury pracy.

Jak wskazują wyniki ankiety przeprowadzonej przez The Harris Poll, na zlecenie amerykańskiej firmy rekruterskiej Express Employment Professionals, większość firm wolałaby poświęcić czas na podnoszenie kwalifikacji obecnych pracowników, niż zatrudnianie nowych. Takie podejście deklarowały zwłaszcza duże przedsiębiorstwa. Aż 60% ankietowanych potwierdziło, że do końca 2021 r. planuje przekwalifikować część swoich pracowników.

Przekwalifikowanie ratunkiem przed znudzeniem

Zdobycie nowych kwalifikacji zawodowych przez pracowników lub też przebranżowienie w ramach tej samej organizacji jest również dobrym rozwiązaniem w momencie, gdy takie osoby pracują w danej firmie od dłuższego czasu, osiągnęły poziom ekspercki na pełnionym stanowisku i zaczynają wchodzić w fazę znudzenia swoimi obowiązkami. Dobrym rozwiązaniem jest wówczas wrzucenie takich pracowników na głęboką wodę, czyli zaangażowanie do zupełnie nowego projektu lub zaproponowanie zmiany stanowiska.

Dotyczy to również tych pracowników, których zadania są monotonne i mało wymagające, ponieważ w takich sytuacjach niejednokrotnie pojawia się bore out, czyli tzw. syndrom znudzenia zawodowego, który może nawet prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych (w tym przewlekłego zmęczenia czy depresji).

Możliwość przekwalifikowania jako zachęta dla kandydatów

Kiedy ktoś decyduje się na pracę w nowym miejscu, nie wie, czy dane stanowisko pracy będzie spełniało jego oczekiwania. Dlatego też dodawanie informacji w ogłoszeniu o pracę o tym, że istnieje możliwość przekwalifikowania w ramach organizacji, działa jak dodatkowa zachęta. Pokazuje elastyczne podejście firmy i gwarantuje kandydatowi możliwość skorzystania z opcji B, jeśli opcja A okaże się jednak niezadowalająca.

Otwarcie się firmy na przekwalifikowanie swoich pracowników pokazuje również to, że przedsiębiorstwo docenia nie tylko kompetencje, ale również człowieka, który za nimi stoi. Podejście „nie ma ludzi niezastąpionych” albo „na to miejsce jest 10 kandydatów”, które często pokutowało i niestety wciąż jest obecne w wielu przedsiębiorstwach, świadczy o tym, że taka organizacja nie widzi w swoich pracownikach ludzi, tylko trybiki, które łatwo można zastąpić nowymi. Ale jak się okazuje, nie jest to takie łatwe – wdrożenie nowego pracownika wymaga czasu i jest bardziej ryzykowne niż przekwalifikowanie obecnego.

Innym mitem, który na szczęście odchodzi już powoli w niepamięć, jest twierdzenie, że pracownicy odejdą, gdy nauczą się nowych umiejętności. Pracownicy doceniają, gdy w firmie mogą się rozwijać i dokształcać. A jeżeli ktoś będzie chciał odejść, to prędzej czy później i tak to zrobi.

Nabycie dodatkowych kwalifikacji przez pracowników daje korzyści obu stronom. Jest też przejawem otwarcia się na ciągłą zmianę – zarówno samych organizacji, jak i pracujących dla nich specjalistów.

Źródło:

https://www.hrdive.com/news/employers-want-to-reskill-not-rehire-in-current-market/606909/.