Nocne marki czy ranne ptaszki? Kto zarabia więcej?

Chronotyp a zarobki

Chronotyp odnosi się do wewnętrznego rytmu dobowego danej osoby, kształtującego jej wzorce snu i preferowane pory aktywności w ciągu dnia. Jedni wolą chodzić spać wcześnie i wstawać o świcie, a inni lepiej się czują pracując w nocy. Naukowcy z Uniwersytetu w fińskim Oulu odkryli związek między tym wewnętrznym rytmem dobowym a poziomem dochodów. Nie jest to bezpośrednie przełożenie chronotypu na wysokość pensji, ale ma on wyraźny wpływ. Według badania osoby, które są bardziej aktywne w godzinach wieczornych, wykazują również cechy powiązane z niższymi dochodami. Zależność tę zaobserwowano głównie w przypadku mężczyzn w średnim wieku.

Badacze dużą uwagę poświęcili takim kwestiom, jak wykształcenie, doświadczenie zawodowe, styl życia i zdrowie. Jednym z kluczowych wniosków badania jest to, że chronotypy wieczorne wykazują tendencję do wykazywania większej liczby „złych” cech, takich jak spożywanie alkoholu, palenie tytoniu, mała aktywność fizyczna lub brak ruchu, wysoki wskaźnik masy ciała (BMI), spędzanie czasu przed ekranem poza pracą i szkoła (np. telefon, komputer), niezdrowa dieta. A to z kolei ma wpływ na wykonywaną pracę, doświadczenie i w efekcie na zarobki. – Chronotypy wieczorne zwykle gromadzą mniej kapitału ludzkiego, społecznego i zdrowotnego. Zdobywanie mniejszego doświadczenia zawodowego i dokonywanie gorszych wyborów dotyczących zdrowego stylu życia wiążą się średnio z niższym poziomem dochodów w średnim wieku – mówi dr Andrew Conlin, badacz z Szkoły Biznesu w Oulu. Naukowcy wskazują, że obserwacje te mają duże znaczenie, bo wbrew pozorom, spora część społeczeństwa woli nocną aktywność. W przypadku wspomnianych badań dokonanych w Finlandii było to aż 11 proc. Trzeba zauważyć, że tradycyjny dzień pracy w godzinach 8–16 może nie pokrywać się optymalnie z poziomem aktywności osób o chronotypie wieczornym. Zwykle mają one bowiem problemy ze snem i mogą nie pracować w najbardziej produktywnym okresie dnia. – Co więcej, ważne wydaje się znalezienie rozwiązań wspierających zdrowsze wybory stylu życia wśród osób o wieczorowym stylu życia – stwierdza profesor Leena Ala-Mursula z Oulu.

Męskie nocne marki mają najgorzej

Naukowcy podkreślają, że chronotypy wieczorne gromadzą mniej kapitału ludzkiego, społecznego i zdrowotnego, a to jest negatywnie powiązane z zarobkami. Związek ten jest szczególnie widoczny u mężczyzn. Z fińskich badań wynika, że pośredni wpływ chronotypu wieczornego na średnie zarobki wynosi – 1,8 proc. w przypadku doświadczenia zawodowego i – 1,4 proc. w przypadku złego ogólnego stanu zdrowia. Całkowity wpływ chronotypu na przeciętne wynagrodzenie wynosi aż – 3,7 proc!

– Naszym głównym wnioskiem jest to, że chronotyp wieczorny jest ważnym czynnikiem związanym z zarobkami w perspektywie długoterminowej, przy czym więcej dowodów wskazuje na wpływ pośredni u mężczyzn niż u kobiet – oceniają twórcy badania. I dodają: Nowością naszych odkryć jest identyfikacja potencjalnych mechanizmów, poprzez które chronotyp jest powiązany z płacami. Pokazujemy, że chronotyp jest powiązany z zachowaniem jednostki, co z kolei ma ogromny wpływ na zarobki w średnim wieku. Dwa główne kanały, poprzez które wpływa chronotyp wieczorny, to złe wybory dotyczące zachowań zdrowotnych i zmniejszone doświadczenie zawodowe. Nie jest zaskoczeniem, że chronotyp wieczorny jest powiązany ze złymi wynikami snu, takimi jak bezsenność i spanie mniej niż siedem godzin na dobę. Odkryliśmy jednak również, że mała aktywność fizyczna w czasie wolnym, większe spożycie alkoholu i złe nawyki żywieniowe są częstsze w przypadku osób z chronotypem wieczornym niż w przypadku chronotypu porannego.

Sen a wysokość zarobków

Naukowcy podkreślają, że sen wpływa na wyniki ekonomiczne, w tym również na zarobki. Niestety, mechanizmy, dzięki którym sen wpływa na płace, są nadal niejasne. W swoim najnowszym badaniu pracownicy fińskiego uniwersytetu zwracają uwagę, że ekonomiści poczynili postępy w zrozumieniu związku między snem a zarobkami. Wczesne prace Biddle’a i Hamermesha (1990 r.) wskazują na związek wyższych wynagrodzeń z mniejszą ilością snu, natomiast najnowsze prace Kajitaniego (2021 r.) oraz Gibsona i Shradera (2018 r.) dostarczają dowodów na to, że więcej snu prowadzi do wyższych zarobków. Jednak jak dotąd w literaturze nie zbadano jeszcze mechanizmów, za pomocą których sen wpływa na płace, ani też nikt nie był w stanie zbadać prawdziwego długoterminowego wpływu snu na płace – na przestrzeni lat, a nie dni. I właśnie tego podjęli się naukowcy z Oulu.

Aby badanie było bardziej wiarygodne, skupili się oni nie tylko na samej obserwacji zachowań osób w nim biorących, ale powiązali je ze szczegółowymi danymi dotyczącymi rocznych wynagrodzeń z fińskiej administracji podatkowej. – Korzystaliśmy z rocznych danych o płacach pochodzących z fińskiej administracji podatkowej, co daje nam pozbawione uprzedzeń obserwacje na temat wynagrodzeń. Nasze dane idealnie nadają się zatem do badania powiązań między chronotypem a kapitałem ludzkim, kapitałem społecznym i kapitałem zdrowotnym oraz wynikającym z tego powiązaniem z płacami – oceniają badacze. Podkreślają jednak też, że nie da się w 100 proc. przełożyć miarodajności fińskiego badania na inne kraje, bo mogą występować pewne różnice.

Jak chronotyp wpływa na pracę

Istnieje kilka mechanizmów, dzięki którym chronotyp może wpływać na płacę. Teoria wynagrodzeń kapitału ludzkiego zakłada, że zarobki na rynku pracy zależą od wiedzy i umiejętności pracownika. Dlatego – jak tłumaczą naukowcy z Finlandii – wczesne wybory życiowe znacząco wpływają na kapitał ludzki. Podkreślają oni, że istnieją dowody łączące chronotyp z poziomem wykształcenia, a w niektórych badaniach stwierdzono, że późniejsze chronotypy są powiązane z wyższym poziomem wykształcenia. Wcześniejsze opuszczenie szkoły w celu wejścia na rynek pracy może skutkować wydłużeniem stażu pracy, ale te lata doświadczenia prawdopodobnie wiążą się z niższym wynagrodzeniem. Pracownicy uniwersytetu w Oulu wskazują również, że chronotyp może także wpływać na wybór zawodu. Różnicę w zarobkach w zależności od chronotypu można wyjaśnić tym, że jednostki samodzielnie wybierają zawody pasujące do ich chronotypu, w których świadczenia niepieniężne równoważą niższą płacę.

Powiązanie chronotypu, zdrowia i płacy

Podczas badania naukowcy doszli też do wniosku, że chronotyp wpływa na płace poprzez zachowania zdrowotne. Brak snu jest ważnym czynnikiem utraty produktywności, szczególnie w średnim wieku. Powołują się przy tym na wydaną w 2021 r. pracę ( Räihä i in.), z której wynika, że zdolność do pracy jest znacznie niższa w przypadku osób o chronotypie wieczornym. Ponadto osoby o chronotypie wieczornym mogą nie w pełni (mentalnie) funkcjonować w swojej pracy, jeśli ich czas pracy nie jest optymalnie dostosowany do ich chronotypu. Tłumaczą, że optymalny czas na wykonanie zadania poznawczego oraz osiągnięcie maksymalnej wydajności i czujności różni się w zależności od rana i wieczora. Im późniejszy chronotyp, tym późniejsze są optymalne godziny pracy. Wykazano również, że chronotyp jest powiązany z wieloma niezdrowymi wyborami dotyczącymi stylu życia. Potwierdzone jest, że osoby o chronotypie wieczornym są mniej aktywne fizycznie, palą i częściej sięgają po alkohol niż osoby o chronotypie porannym Na dodatek udowodniono już wcześniej, że u osób o chronotypie wieczornym występuje więcej zaburzeń poznawczych i powikłań psychicznych.

Trzecia rzecz, na którą zwracają uwagę naukowcy, to fakt, że im późniejszy jest chronotyp danej osoby, tym mniej może ona spać w normalnym tygodniu pracy (od 8 do 16). Osobie z aktywnością wieczorną trudno jest zapewnić zalecane 7–9 godzin snu w tygodniu pracy ze względu na rozbieżność między zegarem wewnętrznym jednostki a zegarem społecznym. A konsekwencją tego jest zmęczenie.

Plusy chronotypu nocnego

Okazuje się jednak, że i nocne marki mogą liczyć na pewne plusy swojego wewnętrznego zegara.

Chronotypy pośrednie i wieczorne mają bowiem pozytywny pośredni wpływ na płace poprzez edukację. Efekt ten dotyczy zarówno mężczyzn, jak i kobiet. – Chronotypy poranne obu płci mają najniższy poziom wykształcenia. Ponieważ wyższe wykształcenie jest skorelowane z wyższymi zarobkami, ten pozytywny pośredni wpływ chronotypu nie jest zaskakujący – oceniają naukowcy z Oulu.

– Główną konsekwencją naszego badania jest to, że chronotyp wieczorny jest słabo dostosowany do obecnych rynków pracy. Typowy dzień pracy od 8-16 nie jest optymalny dla osób o chronotypie wieczornym, ponieważ nie pracowałyby one w najbardziej produktywnych godzinach dnia. Ta rozbieżność między chronotypem a typowymi harmonogramami pracy wiąże się z niższą zdolnością do pracy i jak stwierdzono w Finlandii ze wzrostem rent inwalidzkich! Optymalną reakcją polityczną byłaby większa elastyczność godzin pracy, ale narzucenie elastycznych godzin pracy jest wyraźnie niewykonalne w przypadku wszystkich zawodów – podsumowują naukowcy z Oulu.