Mniej uprzedzeń w rekrutacji? Jak blind hiring pomaga kobietom w zdobywaniu pracy

07.03.25
clock 5 min.
Zuzanna Piechowicz Zuzanna Piechowicz
Mniej uprzedzeń w rekrutacji? Jak blind hiring pomaga kobietom w zdobywaniu pracy
Kiedy Amazon testował algorytm rekrutacyjny, szybko okazało się, że faworyzuje mężczyzn – algorytm nauczył się tego na podstawie historycznych danych. To kolejny dowód na to, że technologia nie jest neutralna i powiela uprzedzenia. Rozwiązaniem tego problemu może być blind hiring. Sposób na większą równość płci w procesie rekrutacji i unikanie nieuświadomionych uprzedzeń. - W OLX testujemy narzędzie, które wspomaga automatyczną, wstępną selekcję kandydatów, którzy złożyli aplikację na głoszenie. Wykorzystując sztuczną inteligencję, pomaga ono ocenić stopień dopasowania kandydata, biorąc pod uwagę jego doświadczenie, umiejętności i kwalifikacje, a nie dane demograficzne - mówi Marina Mielczarek, senior product manager w OLX Praca.
W tym artykule:
  1. Jak działa blind hiring?
  2. Czy algorytmy mogą być sprawiedliwe?
  3. Firmy, które skutecznie wdrażają równościowe metody rekrutacji
  4. Jak firmy mogą wspierać równość w rekrutacji?
  5. Czy blind hiring i AI to przyszłość rekrutacji?

Jak działa blind hiring?

Blind hiring, czyli „ślepa rekrutacja”, polega na eliminowaniu informacji, które mogłyby sugerować płeć, wiek, narodowość, grupę etniczną czy inne dane mogące prowadzić do uprzedzeń. Kluczowe elementy tej metody to:

  • Anonimowe CV – usunięcie imienia, nazwiska, daty urodzenia i zdjęcia.
  • Testy umiejętności – ocena kandydatów na podstawie ich kompetencji, a nie życiorysu.
  • Standaryzowane pytania rekrutacyjne – ograniczenie wpływu subiektywnej oceny na rozmowach kwalifikacyjnych.

Ale czy sztuczna inteligencja faktycznie eliminuje uprzedzenia, czy może je pogłębiać? Przyjrzyjmy się algorytmom rekrutacyjnym.

Czy algorytmy mogą być sprawiedliwe?

Sztuczna inteligencja i algorytmy rekrutacyjne mają potencjał do eliminacji ludzkich błędów i uprzedzeń. W teorii mogą one obiektywnie analizować kompetencje kandydatów i dokonywać selekcji na podstawie ich doświadczenia i umiejętności. Jednak czy rzeczywiście działają w sposób sprawiedliwy?

Zalety algorytmów w rekrutacji:

  • Analiza dużych zbiorów danych – AI może porównywać tysiące aplikacji w sposób szybki i systematyczny.
  • Eliminacja subiektywnych ocen – algorytm nie kieruje się pierwszym wrażeniem czy stereotypami.
  • Lepsze dopasowanie kandydatów – analiza umiejętności i doświadczenia pozwala skuteczniej selekcjonować talenty.

Potencjalne ryzyka i pułapki:

  • Dziedziczenie uprzedzeń – jeśli algorytm uczony jest na podstawie danych historycznych, może powielać dyskryminacyjne wzorce (np. preferowanie kandydatów o męskich imionach w branżach technologicznych).
  • Brak przejrzystości – proces selekcji oparty na AI bywa trudny do zweryfikowania i może nieświadomie eliminować wartościowych kandydatów.
  • Ograniczenie różnorodności – ukrywanie danych może sprawić, że rekruterzy nie będą w stanie aktywnie wspierać grup niedoreprezentowanych.

Aby algorytmy rzeczywiście wspierały inkluzywne rozwiązania w rekrutacji, muszą być stale monitorowane i dostosowywane, aby eliminować potencjalne błędy systemowe. Więcej na temat dyskryminujących algorytmów przeczytasz w rozmowie z Jackiem Krajewskim z Elevato dostępnej tutaj

Firmy, które skutecznie wdrażają równościowe metody rekrutacji

Coraz więcej organizacji wprowadza zasady transparentnej i obiektywnej rekrutacji. Oto przykłady firm, które z sukcesem wdrożyły blind hiring:

  • HSBC – wprowadziło anonimowe aplikacje i testy umiejętności, co zwiększyło liczbę kobiet na stanowiskach kierowniczych o 25%.
  • Unilever – korzysta z AI w pierwszym etapie selekcji, co zwiększyło udział kobiet w finalnych rozmowach rekrutacyjnych.
  • Deloitte Australia – dzięki wprowadzeniu blind auditions (ślepych przesłuchań) liczba zatrudnionych kobiet wzrosła o 44%.
  • PwC UK – wdrażając strategię blind recruitment, odnotowało wzrost różnorodności w zespołach: zatrudniono 35% więcej kobiet i 16% więcej osób z mniejszości etnicznych.
  • Google – wdrożyło proces rekrutacji oparty na „structured interviewing”, eliminując subiektywne oceny poprzez ustandaryzowane pytania i ocenę kandydatów według jasno określonych kryteriów. Dzięki temu poprawiło się dopasowanie talentów i zmniejszyło ryzyko nieświadomych uprzedzeń w decyzjach rekrutacyjnych.

Jak firmy mogą wspierać równość w rekrutacji?

Sposobów na wyrównywanie szans w procesie rekrutacji jest bardzo wiele. Tutaj kilka wskazówek dla pracodawców i rekruterów: 

  • Wprowadzenie blind hiring – eliminacja imion, zdjęć i wieku z CV to pierwszy krok do bardziej obiektywnej rekrutacji. Ważna tu jest też analiza skuteczności tej metody rekrutacji: regularne badania nad efektywnością z pewnością pomogą w optymalizacji tego procesu. 
  • Monitorowanie algorytmów – regularna analiza wyników AI, aby wykluczyć nieświadome powielanie uprzedzeń.
  • Standaryzacja procesu rekrutacyjnego – ujednolicenie pytań i kryteriów oceny kandydatów.
  • Testy umiejętności przed rozmową – zamiast oceniać kandydatów na podstawie życiorysu, warto skupić się na ich kompetencjach.
  • Szkolenia dla rekruterów – uświadamianie o nieświadomych uprzedzeniach może pomóc w bardziej obiektywnej ocenie kandydatów.

Warto również obserwować, co robią inne firmy w zakresie równości w procesie rekrutacji. Praktyki innych pracodawców może być dobrym źródłem inspiracji do poprawiania procesu organizacyjnego. Na zawodowo.olx.pl z pewnością znajdziesz wiele inspirujących treści opisujących działania firm zarówno w Polsce, jak i na świecie.

Czy blind hiring i AI to przyszłość rekrutacji?

Organizacje, które inwestują w sprawiedliwy proces rekrutacyjny, nie tylko zwiększają różnorodność w swoich zespołach, ale także zyskują dostęp do szerszej puli talentów. A inkluzywność to jedna z kluczowych cech organizacji przyszłości. Więcej na temat zalet inkluzywności i budowania różnorodnych organizacji przeczytasz w Raporcie OLX Know How 2025.