Jak naprawdę odpoczywać? O równowadze między życiem zawodowym a prywatnym

30.11.25
clock 4 min.
Danuta Rocławska Danuta Rocławska
Jak naprawdę odpoczywać? O równowadze między życiem zawodowym a prywatnym
Choć na co dzień rzadko myślimy o sobie jak o sportowcach, nasze organizmy funkcjonują według podobnych zasad — intensywne „treningi” mentalne, emocjonalne i fizyczne zużywają energię, którą trzeba regularnie odbudowywać. Problem w tym, że w pędzie codzienności często mylimy prawdziwy odpoczynek z pozornym relaksem, który tylko na chwilę zmniejsza napięcie, a długofalowo nie przynosi ulgi. Regeneracja nie jest luksusem ani nagrodą po ciężkim dniu, lecz podstawowym warunkiem utrzymania równowagi, sprawności i dobrostanu. Dlaczego tak trudno nam o nią zadbać — i jak zacząć robić to naprawdę skutecznie?

O znaczeniu regeneracji

Wyobraźmy sobie sportowca. Jego dzień jest starannie zaplanowany wokół celów treningowych i potrzeb organizmu. Poranek zaczyna od lekkiej rozgrzewki i mobilizacji, by przygotować ciało do bardziej wymagającej jednostki treningowej. Po południu czeka go specjalistyczny trening techniczny lub siłowy, dopasowany do jego dyscypliny i aktualnego etapu przygotowań. Każda aktywność jest przemyślana — od momentu pobudki po ostatnie rozciąganie wieczorem — tak, aby budować formę krok po kroku. Mimo intensywności dnia sportowiec zawsze uwzględnia czas na posiłki, nawodnienie, masaż i krótkie przerwy, bo to właśnie równowaga między pracą a odpoczynkiem pozwala mu trenować na najwyższym poziomie. Trening sportowca to nie tylko intensywne jednostki wysiłkowe, ale również świadome planowanie czasu na odpoczynek. I to wszystko w rozkładzie dnia!

Być może w tym  momencie przeszło Ci przez myśl „ale przecież ja nie jestem sportowcem”! Nie trzeba trenować wyczynowo żadnego sportu, żeby organizm potrzebował regeneracji. Każdego dnia, zarówno w sferze zawodowej, jak i prywatnej wykonujemy wiele aktywności, zarówno tych fizycznych, jak i mentalnych – emocjonalnych, intelektualnych, kreatywnych i poznawczych, które zużywają energię. Energia życiowa – inaczej niż czas – jest zasobem odnawialnym, ale trzeba intencjonalnie i z rozmysłem zadbać o odnowę.

Złudny relaks?

Podobnie jak układ nerwowy nawiguje do bezpieczeństwa, tak organizm szuka momentu regeneracji po eksploatującym go wysiłku. Jednak nie każdy odpoczynek będzie dawał ukojenie i przynosił regenerację. Relaks bywa złudny wtedy, kiedy odpoczywanie jest … pozorne. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy:

  • Sięgasz po smartfon i scrollujesz media społecznościowe, przeglądasz gry czy seriale. Być może towarzyszy Ci wrażenie odprężenia, ale te rozpraszacze i bodźce mogą dodatkowo obciążyć układ nerwowy i nie pozwalają naprawdę się wyciszyć; 
  • Leżysz na kanapie (odpoczywasz), ale jest to pasywny relaks, który dalej męczy organizm — leżenie w niewygodnej lub nieruchomej pozycji  może pogłębiać napięcia w ciele, często zdecydowanie lepszą formą regeneracji będzie ruch fizyczny, np. spacer o średniej intensywności. W połączeniu z kontaktem z naturą może przynieść jakościowe odprężenie; 
  • Mylisz o obowiązkach mimo wolnego czasu i tego, że jesteś już „po pracy”— jeśli głowa pracuje na pełnych obrotach (szuka rozwiązań dla problemów prasowych, lub z poziomu emocji przeżywasz sytuacje, które miały miejsce) ciało jest w stałym napięciu i nie ma szans na faktyczne odpuszczenie; 
  • W ramach relaksu przebywasz w miejscu pełnym bodźców, hałasu (np. zatłoczona kawiarnia, centrum handlowe) – nawet jeżeli oddajesz się przyjemnym czynnościom (zakupy, jedzenie), liczba bodźców może potęgować uczucie zmęczenia. 

Pułapki związane z rozładowaniem napięcia i pracowego stresu

Czasem w ramach szukania odprężenia czy relaksu możemy sięgać po metody, które będą jedynie chwilowo poprawiać nastrój czy samopoczucie. Wśród tych nieefektywnych sposobów regeneracji są:

  • Nadużywanie substancji regulujących nastrój, ale długofalowo nieobojętnych dla zdrowia (na przykład alkohol, nikotyna, marihuana, amfetamina, kokaina) – długofalowo przyczynia się do zwiększenia napięcia i do pogłębienia zmęczenia.
  • Nasilone formy typowego zachowania, na przykład kompulsywne jedzenie, obsesyjne sprzątanie, ekstremalne sporty lub zbyt wysiłkowy trening, kontakty towarzyskie (także media społecznościowe), rozładowują napięcie, ale nie służą w długim okresie (czyszczą konto bankowe, eksploatują ciało, drenują umysł, pogłębiają uczucie pustki).

Złudny relaks daje wrażenie wytchnienia, ale nie przywraca równowagi — prawdziwy odpoczynek to taki, po którym ciało i umysł czują wyraźną różnicę. Jakościowy odpoczynek może być zarówno aktywny (wysiłek, ruch, sport, praca w ogrodzie itp), jak i pasywny (sen, drzemka, medytacja, leżenie na kanapie), może być zwykłym nicnierobieniem (jest to bardzo potrzebny stan, w którym umysł i uwaga może wejść w tryb bezpieczny, kojący i bez ostrzenia uwagi na zadania), jak i kreatywnym działaniem (np. wytwarzanie czegoś z pomocą rąk, tańczenie, pisanie, śpiewanie itp). Ważne jest, aby rozpoznawać własne potrzeby (np. W próbie odpowiedzi „Czego teraz potrzebuję, żeby odpocząć?) I dobierać formę, rodzaj i czas trwania odpoczynku do tej nazwanej potrzeby. Wówczas tak jak w przypadku  sportowców w okresach regeneracji  – organizm odbudowuje włókna mięśniowe, wzmacnia układ nerwowy i adaptuje się do obciążeń.

Jak odpoczywasz?

Sprawdź, jak odpoczywasz:

  • Jaki jest Twój stosunek do odpoczynku? Myślisz o nim jak o niezbędnej konieczności czy raczej o czymś zbędnym, na co nie chcesz tracić czasu?
  • Jakie są Twoje nawyki związane z odpoczywaniem? Zawsze podobne (np. Kanapa i Netflix) czy może uwzględniasz formę i rodzaj odpoczynku do rodzaju zmęczenia (np. spacer po przebodźcowaniu, drzemka po intensywnym wysiłku, rozmowa z bliską osobą po wyczerpującym emocjonalnie doświadczeniu?)
  • Jakie masz własne sposoby po wracaniu do równowagi psychofizycznej po okresie wytężonej pracy? Czy zauważasz te momenty i intencjonalnym działaniem wracasz do stanu równowagi?