Filiżanka produktywności. Dlaczego warto pić kawę w pracy?

Jak kawa działa na mózg?

Głównym składnikiem aktywnym kawy jest kofeina – naturalny stymulant o działaniu psychoaktywnym. Kofeina blokuje receptory adenozyny, neuroprzekaźnika odpowiedzialnego za poczucie zmęczenia. Dzięki temu mózg odbiera mniej sygnałów o potrzebie odpoczynku, a my czujemy większą czujność i koncentrację. Mówiąc wprost: kofeina nas nie pobudza, a blokuje nam receptor, który ma nas poinformować o tym, że jesteśmy zmęczeni.

Badania Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA, 2015) pokazują, że już 75 mg kofeiny – czyli ok. filiżanka espresso – poprawia uwagę i zdolności poznawcze. W metaanalizach wykazano także, że umiarkowane spożycie kawy poprawia czas reakcji, pamięć krótkotrwałą i zwiększa efektywność podczas zadań wymagających skupienia.

Co ciekawe już sam zapach świeżo mielonej kawy potrafi poprawić wyniki w testach poznawczych. W badaniu opublikowanym w Journal of Environmental Psychology (2018) studenci rozwiązujący testy matematyczne w sali pachnącej kawą mieli lepsze wyniki niż grupa kontrolna – działał efekt oczekiwania, zanim kofeina trafiła do krwiobiegu

Kiedy pić kawę, aby najlepiej działała

Większość z nas sięga po kawę tuż po przebudzeniu. Nie jest to jednak najlepszy moment. Rano poziom kortyzolu, naturalnego hormonu pobudzającego, jest najwyższy. Picie kawy w tym momencie może dać krótkotrwałe pobudzenie, ale szybciej rozwija tolerancję na kofeinę. Czyli z czasem będziemy potrzebowali jej coraz więcej, aby poczuć jej skutki.

Pierwszą kawę wypić 1–2 godziny po przebudzeniu, gdy poziom kortyzolu zaczyna spadać. Dzięki temu kofeina działa skuteczniej i dłużej.

Z kolei popołudniowa kawa pomaga zwalczyć spadek energii, ale wypita zbyt późno (po 15:00) może zaburzyć sen. Nawet jeśli nie będziemy mieli po późniejszej popołudniowej kawie problemów z samym zaśnięciem, to z pewnością kofeina w krwioobiegu negatywnie wpłynie na jakość naszego snu. Badania pokazują, że metabolizm kofeiny trwa średnio 4–6 godzin, więc ostatnia filiżanka powinna pojawić się w pierwszej połowie popołudnia.

Jak dużo kawy pić i jakie są granice bezpieczeństwa

Według wytycznych EFSA, bezpieczna dawka kofeiny dla zdrowej osoby dorosłej to do 400 mg dziennie – czyli ok. 4–5 standardowych filiżanek kawy. Jednorazowa dawka nie powinna przekraczać 200 mg.

Przekroczenie tych ilości może powodować:

  • drżenie rąk i przyspieszone bicie serca,

  • niepokój i drażliwość,

  • problemy z koncentracją i snem.

Warto pamiętać, że kofeina jest także w herbacie, kakao i napojach energetycznych, więc całkowita dawka dzienna może być wyższa, niż nam się wydaje. Umiarkowane spożycie kawy jest jednak uznawane za bezpieczne i potencjalnie korzystne dla zdrowia – metaanalizy wskazują na niższe ryzyko cukrzycy typu 2, chorób serca i udaru u regularnych kawoszy. Dane te dotyczą samej kawy. Warto pamiętać, że w zależności od tego z jakimi dodatkami ją pijemy może mieć inny wpływ na nasze zdrowie.

Kawa w biurze: praktyczne wskazówki dla firm

Choć kawa nie jest najważniejszym benefitem pracowniczym, jej dostępność i jakość realnie wpływają na codzienny komfort pracy. Oto kilka praktycznych porad:

  1. Zapewnij dobrą kawę w biurze – ekspres ciśnieniowy lub przelewowy z ziarnami lepszej jakości robi wrażenie większe niż kolejne paczki kawy rozpuszczalnej.

  2. Stwórz przestrzeń do przerw kawowych – wygodna kuchnia lub strefa socjalna sprzyja integracji i wymianie pomysłów.

  3. Zachęcaj do świadomego picia kawy – warto edukować pracowników o optymalnych porach i limitach, by unikać popołudniowego przebodźcowania.

  4. Dbaj o alternatywy – woda, herbata i ziołowe napary powinny być równie łatwo dostępne, by każdy mógł wybrać najlepszą dla siebie opcję.

  5. Rozważ okazjonalne eventy kawowe – np. spotkania z baristą czy degustacje kaw z różnych części świata, które są ciekawą formą team buildingu.