Dzisiejszy student pracuje, zarabia i wie, czego chce

Warszawski Instytut Bankowości i Związek Banków Polskich po raz kolejny postanowił przyjrzeć się sytuacji studentów w Polsce. W ramach VI edycji „Portfela studenta” opracował raport, w którym przeanalizował koszty życia i utrzymania, jak również ścieżki kariery polskich studentów. Wpływ pandemii koronawirusa na większość obszarów życia studenckiego był od początku bardzo duży.

Student w pandemicznej rzeczywistości

Przede wszystkim czas pandemii, podobnie jak dla wielu przedsiębiorstw, tak i dla studentów, oznaczał przejście na zdalny bądź hybrydowy tryb funkcjonowania. Nauka w takiej formie wpływała na decyzje studentów o redukcji niektórych kosztów, jak np. zakończeniu wynajmu mieszkania. Niektórzy decydowali się na powrót do domu rodzinnego.

W tym roku wielu studentów wstrzymywało się od podpisania umów z właścicielami mieszkań, nie mając pewności, czy za chwilę zajęcia na uniwersytetach nie będą odbywały się w trybie zdalnym. Gdyby po raz kolejny do tego doszło, część osób mogących pozostać w rodzinnych domach na dłużej z uwagi na oszczędność pieniędzy, wybrałoby właśnie takie rozwiązanie.

Nauka zdalna wpłynęła też na ograniczenie kosztów związanych z dojazdami – głównie opłatami za komunikację miejską. Z jednej strony koszty miesięcznych wydatków uległy zmniejszeniu, z drugiej jednak nie można zapomnieć o pojawieniu się rosnącej inflacji oraz czasowym zamrożeniu możliwości pracy dorywczej, co mogło mieć niekorzystny wpływ na studencki budżet.

Miesięczne wydatki studenta

Jak pokazują badania, niezmiennie jednym z większych kosztów – szczególnie w przypadku studentów stacjonarnych – stanowi zakwaterowanie. Z kolei dla studentów zaocznych (czyli mniej więcej co trzeciego studenta w Polsce) zdecydowanie największy procent wydatków to koszty czesnego. Jakie są więc całkowite miesięczne wydatki, jakie ponosi student?

W przypadku studentki mieszkającej w domu rodzinnym, w okolicach dużego miasta akademickiego, studiującej zaocznie i zdalnie uczestniczącej w zajęciach, wysokość miesięcznych kosztów może sięgać ponad 2700 zł. Dla porównania, w 2020 r. średnie miesięczne wydatki studenta w Polsce wynosiły nieco ponad 2650 zł. Z kolei w przypadku studentów stacjonarnych, gdzie osoba nie musi ponosić kosztów z tytułu czesnego, suma miesięcznych wydatków może wynieść poniżej 2000 zł, co według opracowania stanowi poziom zbliżony do wydatków sprzed kilku lat. Z kolei 42% osób, które wzięły udział w badaniu „Portfel studenta” deklaruje miesięcznie wydatki na poziomie poniżej 1000 zł.

Oszczędności studenta i wymarzone wynagrodzenie

Widać więc pewne rozbieżności w estymacji kosztów. Bez względu na faktyczną wysokość ponoszonych wydatków, okazuje się, że oszczędzanie wciąż stanowi dla polskiego studenta spore wyzwanie. Jak wynika z danych WIB 23% badanych oszczędza miesięcznie od 250 do 500 zł. Wzrósł natomiast odsetek osób oszczędzających powyżej 500 zł miesięcznie (z 15% do 18%). Niestety największy przyrost odnotowano wśród deklarujących brak oszczędzania (z 8% do 13%). Pandemia oraz tymczasowe zamknięcie niektórych branż mogły wpłynąć na poziom oszczędności. Część studentów musiała zrezygnować z pracy dorywczej i tym samym uszczuplić odłożony kapitał.

Wśród grupy pracujących najczęściej podawany przedział dotyczący obecnych zarobków wynosi 2001-3000 zł netto. Na drugim miejscu wśród zatrudnionych znaleźli się studenci, którzy miesięcznie zarabiają od 1001 do 2000 zł netto miesięcznie. Powyżej 3000 zł netto miesięcznie zarabia jedynie 12% studentów.

W pytaniu o kwotę, jaką chcieliby zarabiać studenci w obecnej pracy, ponad połowa odpowiedziała, że interesowałoby ich wynagrodzenie w przedziale od 3001 do 6000 zł netto miesięcznie. W przypadku perspektywy zarobków za 10 lat ponad 1/3 ankietowanych studentów odpowiedziała, że chciałaby zarabiać ponad 10 000 zł netto miesięcznie. Tylko 3,6% ankietowanych nie potrafiło określić swoich oczekiwań finansowych. Widać wyraźnie, że większość studentów ma jasno sprecyzowane oczekiwania.

Najbardziej atrakcyjne branże zdaniem studentów

Niestety czasowe zamknięcie branży HoReCa, w której wielu studentów znajdowało wcześniej zatrudnienie i miało możliwość dorobienia do swojego budżetu, wpłynęło na zmniejszenie liczby ofert. Potwierdza to raport PwC „Młodzi na rynku pracy 2021”, w którym blisko połowa ankietowanych (48,7%) wskazała, że ich możliwości na rynku pracy pogorszyły się w wyniku pojawienia się pandemii. Tylko 18,4% studentów zadeklarowało zwiększenie swoich możliwości. Trudna sytuacja pandemiczna wymusiła zmiany w podejściu do poszukiwania możliwości zarobkowych i pracy dorywczej. Uwaga studentów skierowana została w kierunku szeroko pojętej branży e-commerce.

Wspominając branże, warto zwrócić uwagę, na te, które w oczach studentów wydają się najbardziej atrakcyjne. W przypadku studentek pierwsze miejsce zajmuje branża zdrowotna (aż 73,9% wskazań). Na drugim pojawia się branża prawnicza i audytorsko-doradcza (64,5%). Wśród mężczyzn natomiast najatrakcyjniejsza jest budowlana (65,5%), następnie transportowa i logistyczna (60%) oraz branża IT (54,7%). Studenci doskonale wiedzą, co ich interesuje i potrafią również sprecyzować oczekiwania względem przyszłych pracodawców.

Według wyników badania przeprowadzonego przez PwC studenci cenią sobie hybrydowy model pracy, dobrą atmosferę a także możliwość uczenia się od starszych koleżanek i kolegów.

Ważna jest również możliwość pracy, która będzie zgodna z profilem ich wykształcenia. Wśród oczekiwań studentów zdecydowanym must be jest praca w oparciu o umowę o pracę (74,2%). Biorąc pod uwagę czas pandemii, a co za tym idzie, również rosnącą potrzebę bezpieczeństwa i stabilizacji, taka odpowiedź nie jest zaskakująca.

Świadomość oczekiwań to jedno, ale młodzi ludzie potrafią także doskonale określić swoje mocne strony na rynku pracy – 23,3% studentów uważa, że ich zaletą jest szybkie uczenie się nowych rzeczy, 17,5% deklaruje, że potrafi łączyć różne umiejętności, a 12,4% podaje jako najmocniejsza stronę „otwartość na zmiany i szybką adaptację do nowych warunków”. Bazując na danych raportu można śmiało powiedzieć, że dzisiejszy student to przede wszystkim świadomy student, który potrafi obserwować, szukać rozwiązań i zna swoje mocne strony.

Źródła: