72% polskich firm ma problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów

20.05.23
clock 4 min.
Zuzanna Majewska

Niedobór talentów jest w Polsce, ale także na świecie, ogromnym problemem i stanowi spore utrudnienie w zatrudnianiu pracowników o pożądanych cechach i umiejętnościach. Według raportu ManpowerGroup „Niedobór talentów 2023” aż 72 proc. organizacji w naszym kraju ma trudności w obsadzaniu stanowisk nowymi pracownikami o pożądanych kompetencjach. To o dwa punkty procentowe więcej niż w ubiegłym roku. Jednocześnie średnia globalna wypada jeszcze gorzej, bo na poziomie aż 77 proc.!

W tym artykule:
  1. Niedobór talentów w Polsce
  2. Niedobór talentów w Polsce w podziale na regiony
  3. W jakich branżach najbardziej brakuje talentów?
  4. Jak pracodawcy walczą z niedoborem talentów?
  5. Umiejętności miękkie też poszukiwane
  6. Niedobór talentów w Polsce z podziałem na branże

Niedobór talentów w Polsce

Raport ManpowerGroup pokazuje tendencje w niedoborze talentów od 2010 do 2023 r. O ile na początku można było mieć nadzieję, że problem maleje, o tyle potem wyraźnie zaczął się nasilać. W 2010 r. o niedoborze talentów mówiło 51 proc. organizacji, a w 2013 już tylko 32 proc. Rok później jednak rozpoczęła się tendencja wzrostowa i nawet, jeśli okazjonalnie odsetek spadał, to wciąż był na bardzo wysokim poziomie. W 2016 r. mówiliśmy o 45 proc., 2019 r. 70 proc., a w 2021 r. 81 proc. W zeszłym roku było to 70 proc. i można było mieć nadzieję, że sytuacja się poprawia. Okazuje się jednak, że nie. Według raportu w tym roku mówimy już o 72 proc. 

Autorzy zestawienia wskazują, że z największymi wyzwaniami w zakresie niedoboru talentów zmagają się średnie i duże przedsiębiorstwa, czyli zatrudniające co najmniej 50 osób. W małych (10-49 pracowników) jest niewiele lepiej. Najmniejszy kłopot mają micro przedsiębiorstwa, bo w ich przypadku mówimy o tym, że problem ma 60 proc. z nich. 

– Z jednej strony, nawet w realiach rosnącej inflacji, stóp procentowych i hamującego wzrostu gospodarczego bezrobocie w naszym kraju wciąż pozostaje na niskim poziomie. Z drugiej jednak, pracodawcy mówią o dalszych potrzebach rekrutacyjnych w swoich organizacjach – mówi Kamil Sadowniczyk, dyrektor Manpower w Polsce. Podkreśla on, że trend rosnący jest odzwierciedleniem światowej gospodarki. Z każdym kolejnym rokiem, niestety, postępuje niedopasowanie kompetencyjne pracowników względem błyskawicznie zmieniającego się świata biznesu. Wskazuje również, że wielkim zagrożeniem jest sztuczna inteligencja, która może sprawić, że odsetek ten będzie wkrótce jeszcze wyższy. – Mając tego świadomość, należy zwrócić uwagę na to, że największym wyzwaniem rynku pracy w Polsce i na świecie pozostaje wsparcie pracowników w dopasowaniu swoich umiejętności oraz kwalifikacji do jego aktualnych potrzeb. Powinno stać się to priorytetem wszystkich uczestników rynku pracy, ponieważ wdrożenie skutecznych rozwiązań pomoże w zapewnieniu kandydatom stabilnego zatrudnienia – podsumowuje dyr. Sadowniczyk.

Niedobór talentów w Polsce w podziale na regiony

Raport ManpowerGroup „Niedobór talentów 2023” pokazuje, w których częściach kraju problem jest największy. Między najlepszym i najgorszym wynikiem jest blisko 20 proc. różnicy. Największą trudność z pozyskaniem pracowników o pożądanych kompetencjach mają firmy z Polski południowej i centralnej. To odpowiednio 82 i 74 proc. Lepiej jest na wschodzie oraz w części północno-zachodniej. W obu przypadkach mówimy o 68 proc. W najlepszej sytuacji są pracodawcy na północy kraju (64 proc.) oraz w części południowo-zachodniej (63 proc.). 

W jakich branżach najbardziej brakuje talentów?

Analiza przygotowana przez ManpowerGroup wskazuje pięć najbardziej deficytowych kompetencji. Najgorzej jest z umiejętnościami z zakresu IT i analizy danych (27 proc. firm) oraz  sprzedaży i marketingu (24 proc.). Kolejne trzy miejsca zajmują: umiejętności techniczne (23 proc.), obsługa klienta (22 proc.) oraz logistyka i operacje (19 proc.). Autorzy raportu wskazują, że rosnące zapotrzebowanie na kompetencje IT nie koreluje z liczbą absolwentów kierunków szeroko rozumianych jako techniczne. – To sprawia, że niedobór talentów w tym obszarze od wielu lat jest bardzo duży, a przyspieszenie transformacji cyfrowej w ostatnich latach tylko wzmocniło tę skalę. Aktualnie w branży IT widzimy nieustannie rosnące zapotrzebowanie na kandydatów, jednak wieli decydentów wstrzymuje procesy rekrutacyjne, czekając na to, co wydarzy się w najbliższych miesiącach. Jest to efekt światowej sytuacji makroekonomicznej, zagrożeń płynących z trwającej w Ukrainie wojny oraz zawirowań sektora bankowego – tłumaczy Adam Wojtaszek, dyrektor Experis w Polsce. Podkreśla, że zapotrzebowanie na kompetencje IT nie zmaleje. Ma on dwie wizje przyszłości. Jego zdaniem organizacje albo poddadzą się cyfrowej transformacji, albo nie podołają wyzwaniom rynku. – Jednym ze sposobów na walkę organizacji z niedoborem talentów jest upskilling (uczenie pracowników nowych umiejętności, które pomogą im w pracy – przyp. red.) osób, które posiadają już podstawowe doświadczenie w tym obszarze. To pozwoli na przyspieszenie wejścia potrzebnych specjalistów na rynek pracy z jednoczesnym zadbaniem o wysoki poziom merytoryczny szkoleń – podsumowuje Wojtaszek. 

Jak pracodawcy walczą z niedoborem talentów?

Raport ManpowerGroup wskazuje również sposoby, jakimi pracodawcy próbują sobie radzić z tak powszechnym niedoborem talentów. Zapytano ich, jak chcą wypełnić tę lukę. Aż 70 proc. chce inwestować w rozwój zatrudnionych już osób. Nowe talenty zatrudnić chce na stałe 48 proc., a tymczasowo 40 proc. 38 proc. mówi o inwestowaniu w rozwój w organizacji nowych technologii. Tylko 4 proc. podaje, że nie postawi na żadne z tych rozwiązań. Twórcy raportu twierdzą, że pracodawcy, chcąc walczyć z niedoborem talentów, najczęściej oferują pracownikom więcej elastyczności w zakresie miejsca i czasu pracy (53 proc.), a także dają większe wynagrodzenie (42 proc.). Dalej w zestawieniu znalazły się jeszcze m.in.: sięganie do nowych zasobów talentów, np. dojrzałych pracowników oraz oferowanie talentom bonusów za dołączenie do organizacji. Co ciekawe aż 17 proc. pracodawców deklaruje, że obniża oczekiwania wobec kandydatów!

Umiejętności miękkie też poszukiwane

Gdy mowa o niedoborze talentów, nie chodzi wyłącznie o kompetencje pracowników, ale również o tzw. umiejętności miękkie, które są bardzo ważne w pracy. Raport ManpowerGroup wskazuje, że dla pracodawców wyzwaniem jest rekrutacja pracowników, którzy posiadają pożądane umiejętności lekkie. W analizie wskazano pięć tych, o których niedoborze najczęściej mówią pracodawcy. Największy problem jest z pozyskaniem osób odpornych na stres i łatwo adaptujących się (34 proc.). Niewiele lepiej jest z tymi, którzy myślą krytycznie oraz analitycznie (33 proc.). Trzecie miejsce na niechlubnym podium zajmuje wnikliwość i chęć do nauki (27 proc.). Dalej uplasowały się praca w zespole i umiejętność rozwiązywania problemów. Specjaliści wskazują jednak również inne umiejętności miękkie, deficytowe na polskim rynku pracy. – Poza wskazanymi w badaniu kompetencjami miękkimi, bardzo ważne wśród kandydatów są także komunikatywność, empatyczne przywództwo, efektywne zarządzanie stresem, czy zdolność przyswajania i przekazywania wiedzy. Firmy coraz częściej zauważają, że kluczem do sukcesu oraz dalszego rozwoju jest zwinność, elastyczność, otwartość na nowe rozwiązania. Rozwijanie unikatowych, charakterystycznych tylko dla ludzi kompetencji miękkich powinno być priorytetem organizacji chcących uzyskać i utrzymać przewagę konkurencyjną – ocenia Szymon Rudnicki, dyrektor Talent Solutions ManpowerGroup w Polsce. Podkreśla on, że podnoszenie kwalifikacji i rozwój kompetencji, także miękkich są kluczowe. Ma to przede wszystkim ograniczyć rotację pracowników, ale także dostosować ich do nowych, potrzebnych aktualnie ról. – To działania, które wspierają pracodawców w reagowaniu na zmieniające się otoczenie biznesowe oraz wyzwania rynku pracy – podsumowuje. 

Niedobór talentów w Polsce z podziałem na branże

Każda branża potrzebuje innych talentów i pracowników z konkretnymi kompetencjami miękkimi. W raporcie ManpowerGroup przedstawiono to z podziałem na grupy. Procenty w nawiasach wskazują, ile organizacji z danej branży ma problem z niedoborem talentów. Poniżej podajemy pięć najważniejszych dla danej branży kompetencji miękkich.

Dobra i usługi konsumpcyjne (73 proc.)

  1. Adaptacja i odporność na stres
  2. Kreatywność
  3. Praca w zespole

4.Aktywne uczenie i wnikliwość

  1. Analiza i krytyczne myślenie

Energetyka i usługi komunalne (63 proc.)

  1. Aktywne uczenie i wnikliwość
  2. Kreatywność
  3. Podejmowanie inicjatywy
  4. Adaptacja i odporność na stres
  5. Rzetelność i dyscyplina

Finanse i nieruchomości (60 proc.)

  1. Adaptacja i odporność na stres
  2. Analiza i krytyczne myślenie
  3. Podejmowanie inicjatywy
  4. Kreatywność
  5. Umiejętność rozwiązywania problemów

Usługi komunikacyjne (83 proc.)

  1. Kreatywność
  2. Analiza i krytyczne myślenie
  3. Umiejętność rozwiązywania problemów
  4. Adaptacja i odporność na stres
  5. Aktywne uczenie i wnikliwość

Przemysł i surowce (74 proc.)

  1. Analiza i krytyczne myślenie
  2. Adaptacja i odporność na stres
  3. Umiejętność rozwiązywania problemów
  4. Aktywne uczenie i wnikliwość
  5. Podejmowanie inicjatywy

Transport, logistyka i motoryzacja (73 proc.)

  1. Adaptacja i odporność na stres
  2. Kreatywność
  3. Analiza i krytyczne myślenie
  4. Praca w zespole
  5. Umiejętność rozwiązywania problemów

IT i technologie (75 proc.)

  1. Adaptacja i odporność na stres
  2. Rzetelność i dyscyplina
  3. Analiza i krytyczne myślenie
  4. Praca w zespole
  5. Przywództwo i wywieranie wpływu

Nauki przyrodnicze i opieka zdrowotna (74 proc.)

  1. Praca w zespole
  2. Analiza i krytyczne myślenie
  3. Aktywne uczenie i wnikliwość
  4. Kreatywność
  5. Rzetelność i dyscyplina