Jak każdego roku rynek pracy latem otwiera się na pracowników sezonowych. Zbiory owoców i warzyw, praca w gastronomii, rozrywce i sprzedaży w kurortach – to dobry moment na nabranie nieco doświadczenia zawodowego dla tych, którzy są na początku swojej drogi zawodowej, a także na dodatkowy zastrzyk finansowy. I choć praca jest ciężka, często pozwala na zarobienie większych pieniędzy niż w standardowym wymiarze.
Dla kogo praca dorywcza?
Sporą grupę pracowników sezonowych stanowią osoby uczące się, dla których przygoda zawodowa w sezonie wakacyjnym to szansa za zebranie środków na wymarzone wakacje lub po prostu na utrzymanie się na studiach w dużym mieście. Wakacyjna praca za granicą jest jeszcze bardziej opłacalna. Pobyt np. w Niemczech czy Holandii to często sposób na 2–3 miesiące intensywnej pracy za bardzo godziwe pieniądze, choć tego lata zatrudnienie poza Polską, a zwłaszcza poza granicami UE może być trudne. (Przeczytaj o zasadach oferowania pracy dla nieletnich)
Prace sezonowe podejmują też rokrocznie osoby bezrobotne, dla których sezon jest momentem finansowego oddechu, a także pracownicy zawodów, w których wakacje są tzw. martwym okresem i w tym czasie nie mają stałych dochodów. Tego lata na rynku pracy pojawiła się – niestety – także grupa osób, które straciły pracę w związku ze spowolnieniem gospodarczym. Praca sezonowa to dla nich szansa na choćby chwilowe podreperowanie budżetu i wielu z nich może skorzystać z tej opcji.
Praca czeka na chętnych
Od kilku lat wielu pracowników sezonowych przyjeżdżało do nas np. z Ukrainy i w większej części pokrywali zapotrzebowanie polskich pracodawców w tym okresie. Jednak pandemia koronawirusa pokrzyżowała te plany. Wielu obcokrajowców musiało opuścić Polskę, po zamknięciu granic mieli kłopot z powrotem.
To spowodowało, że np. przemysł sadowniczy boleśnie odczuł brak siły roboczej. To oznacza, że ofert jest sporo, m.in. na OLX, a pracodawcy często nie wymagają doświadczenia, a w niektórych przypadkach zapewniają lub pomagają zorganizować wyżywienie i zakwaterowanie.
Warto pamiętać, że praca sezonowa to nie tylko zbiory.
Uwaga na warunki pracy!
Jeśli podejmujesz pracę sezonową, zwróć uwagę na swoje bezpieczeństwo oraz formę zatrudnienia. Pracodawca może zaproponować nielegalną formę zatrudnienia, kusząc wyższym wynagrodzeniem, ale pamiętaj, że w przypadku jakichkolwiek problemów (np. z przestrzeganiem BHP czy wypłatą wynagrodzenia), możesz mieć trudności z wyegzekwowaniem swoich praw.
Praca na powietrzu w sezonie letnim to także szereg utrudnień wynikających z aury. Pracodawca ma obowiązek zapewnić niezbędny sprzęt oraz warunki do świadczenia pracy, w tym środki ochrony osobistej czy wodę do picia. Pamiętaj o tym, że nawet jako pracownik sezonowy masz swoje prawa i praca dorywcza nie jest wyjątkiem. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z pracą sezonową, dowiedz się np. w lokalnym urzędzie pracy, jakie przysługują Ci prawa pracownicze i na co warto zwrócić uwagę.
– Szukając pracy sezonowej, warto zwrócić uwagę również na dodatkowe informacje zawarte w ogłoszeniach, takie jak możliwość zakwaterowania czy dowiezienia pracowników, które oferuje wielu pracodawców. Dodatkowo zawsze ustalamy formę i warunki zatrudnienia czy rozliczenia – przypomina Paulina Rezmer, senior PR specialist w OLX.
Wakacyjna praca bywa wyczerpująca fizycznie, ale potrafi być interesującą zawodową przygodą. I choć latem 2020 r. raczej nie możemy liczyć na ciekawe oferty poza granicami Polski, to rodzimy rynek prac sezonowych jest nadal bardzo chłonny i każdy powinien znaleźć odpowiednią ofertę dla siebie.
