Rozpoczęcie pierwszej pracy jest wyzwaniem na wielu poziomach. Od strony prawnej, bo podpisujemy umowę i masę innych dokumentów. W wymiarze społecznym – w końcu wchodzimy do zespołu złożonego z nieznanych nam osób! Jest to nowy rozdział również z perspektywy finansowej, bo zaczynamy zarabiać własne pieniądze. Pierwsza praca może być też przyczyną stresu – i to większego niż zmiany w życiu prywatnym, jeżeli zajrzymy do badań amerykańskich i polskich psychologów (źródło: KUL).
Nawet jeśli nie czujemy dużego zdenerwowania na myśl o pierwszym dniu w nowej firmie, to w przezorny zawsze ubezpieczony, więc warto przygotować się na nowe wyzwania z odpowiednim wyprzedzeniem.
Na co zwrócić uwagę w przypadku pierwszej umowy o pracę?
Przede wszystkim – na jej brak. Jeżeli przychodzimy do nowej pracy i nie mamy podpisanej umowy, zgodnie z prawem nie powinniśmy zostać dopuszczeni do obowiązków. W praktyce wiele firm pozwala na to, by pierwszy dzień w biurze rozpoczynał się od podpisania dokumentów – i jest to zgodne z literą prawa, o ile zaczęliśmy wykonywać powierzone zadania dopiero po zawarciu umowy. Więcej informacji na ten temat znajdziemy na rządowych stronach dotyczących prawa pracy.
Co robić, jeżeli pracodawca nie daje nam do podpisania żadnego dokumentu poświadczającego podjęcie pracy albo mówi, że umowa nie jest potrzebna? W takiej sytuacji nalegajmy na spisanie ustaleń i warunków współpracy – inaczej będzie nam trudno walczyć o ubezpieczenie czy wypłatę wynagrodzenia! Dodatkową formalnością są badania lekarskie, które obowiązują wszystkich zatrudnionych na umowę o pracę. Twój pracodawca powinien wystawić odpowiednie skierowanie oraz udzielić informacji na temat sposobu refundacji kosztu badań.
Kiedy i z kim rozmawiać o urlopie i benefitach pracowniczych?
Jeśli chodzi o dodatki do podstawowego wynagrodzenia, każda firma rządzi się innymi prawami. Dlatego nie krępuj się zadawać pytań o benefity już na etapie procesu rekrutacyjnego. Najwięcej informacji na ich temat będzie miał dział HR oraz Twój nowy kierownik lub kierowniczka. Jeżeli czerpiesz informacje na temat benefitów od innych pracowników, upewnij się, że mają odniesienie do regulaminów i zasad wynagradzania, które dotyczą Twojego stanowiska.
W przypadku urlopów i dni wolnych ta kwestia powinna zostać wyjaśniona już na etapie rekrutacji. Jeżeli po Twojej stronie pojawią się nowe pytania, dobrą okazją do rozmowy będzie podpisanie umowy lub dodatkowych dokumentów w pierwszym dniu pracy.
Skąd brać wiedzę na temat praw pracownika?
Relację między firmą a pracownikiem reguluje Kodeks pracy (k.p.). Niestety, nie każda organizacja tworzy swoje procedury zgodnie z literą prawa. Dlatego, kiedy tylko poczujemy, że w nowej pracy nie wszystko jest tak, jak być powinno, warto zweryfikować swoje przypuszczenia z wykładnią k.p. Wśród praw pracownika znajdują się m.in. prawa do:
- swobodnego wyboru pracy,
- godnego wynagrodzenia,
- równych płac,
- urlopu i wypoczynku,
- godności,
- bezpiecznego wykonywania obowiązków,
- organizowania się w związki zawodowe,
- odszkodowania w wypadku naruszenia przepisów,
- wynagrodzenia w przypadku odwołania ze stanowiska,
- powrotu do pracy po urlopie,
- przerwy wliczanej w czas pracy.
Niektórzy pracodawcy tworzą wewnętrzne regulaminy wprowadzające krótsze przerwy, kary umowne za spóźnienia czy zakazujące rozmów na temat wysokości wynagrodzenia w zespołach – jednak te zasady nie mogą stać ponad Kodeksem pracy. Firmy najczęściej tworzą dodatkowe zapisy, aby wyeliminować ryzyko związane z niską efektywnością lub nieobecnością pracownika, ale to Kodeks pracy wyznacza minimum, które muszą zapewnić – np. 15 minut przerwy w czasie dnia pracy, jeżeli trwa co najmniej 6 godzin (art. 134 k.p.).
Jak odnaleźć się w nowej firmie?
Kiedy formalnościom stanie się zadość, czas na poznanie nowego zespołu. Jak zrobić dobre wrażenie, a przy tym pozostać sobą? Na początek – podpytajmy o kulturę organizacyjną firmy jeszcze w trakcie procesu rekrutacyjnego. Czy wszyscy w organizacji są na „ty”, czy może panuje w niej wyraźna hierarchia? Czy wdrożenie nowego pracownika przebiega w ustrukturyzowany sposób i czy zakłada aktywności integracyjne?
Podczas pierwszych dni w firmie wszystko będzie wydawało się nowe i zaskakujące, dlatego nie próbujmy za wszelką cenę udawać, że wszystko wiemy i rozumiemy. Zadawajmy pytania, nawiązujmy przyjazne relacje i odkrywajmy nowe możliwości w swoim tempie.
W większości organizacji wybierany jest buddy, czyli osoba, do której nowy pracownik (np. z tego samego działu) może się zwrócić z różnymi pytaniami czy wątpliwościami.
Jak zaplanować rozwój w pierwszej pracy?
Nowa praca to również możliwość praktycznego rozwoju w dziedzinach, które wcześniej znaliśmy tylko z teorii. Umiejętności możemy rozwijać zarówno poprzez codzienne zadania, jak i dodatkowe szkolenia. Planowanie rozwoju zacznijmy od uczciwego podsumowania obecnego poziomu kompetencji w danym obszarze. Czy zaczynamy od podstaw, czy może mamy już pewne umiejętności, które możemy wykorzystać na nowym stanowisku?
Następnie dowiedzmy się więcej na temat polityki rozwojowej w nowej firmie. Czy organizowane są wewnętrzne szkolenia? Czy istnieje budżet, który możemy przeznaczyć na kursy? Jak wygląda planowanie ścieżek kariery i rozwoju w naszym nowym dziale? Tych informacji powinien udzielić nam kierownik lub kierowniczka.
Na koniec – czego się wystrzegać?
Bez względu na poziom pewności siebie i teoretycznego przygotowania do nowej pracy, nigdy nie mamy gwarancji, że nic nas nie zaskoczy. Wyzwań może być mnóstwo – od formalności, po dostępność informacji czy atmosferę w nowym zespole. Również nasza postawa może być źródłem problemów – jeżeli dopiero uczymy się odpowiedzialności, nie potrafimy jeszcze priorytetyzować zadań lub stres związany ze zmianami bierze górę nad pewnością siebie.
Dlatego warto pamiętać, że pierwsza praca najpewniej nie będzie naszą ostatnią. Warto potraktować ją jako początek zawodowej drogi i pozwolić sobie na popełnianie błędów. Powodzenia!