E-sport – jak pasję przekuć w zawód

25.08.20
clock 5 min.
Cezary Kolasa Cezary Kolasa
E-sport – jak pasję przekuć w zawód

Branża e-sportowa zdobyła w ostatnich latach dużą popularność zarówno na polskim, jak i światowym rynku. Dla osób mniej obeznanych pierwsze skojarzenia z tą dziedziną to granie w gry i jeżdżenie na zawody, ale im bardziej popularna jest ta branża, tym więcej daje możliwości rozwoju. Nie tylko dla profesjonalnych graczy, ale też dla sympatyków gier, którzy chcieliby przy e-sporcie pracować.

Jak prognozowała w sierpniu 2019 r. w artykule „Europejski rynek e-sportu. Badanie wielkości i popularności e-sportu w Europie” firma Deloitte całkowite przychody z praw medialnych na rynku e-sportu w Europie, liczone od 2016 r., wzrosną do 2020 r. o ok. 500%. Z kolei całkowite przychody e-sportu w 2018 r. na Starym Kontynencie sięgnęły 240 mln euro. Miliony ludzi na całym świecie oglądają transmisje na żywo z najważniejszych branżowych imprez, śledząc w akcji swoich ulubionych zawodników. W Polsce najpopularniejszą imprezą e-sportową jest międzynarodowy turniej Intel Extreme Masters, który co roku odbywa się w Katowicach.

Wiele osób, w szczególności młodych, marzy, aby w przyszłości pracować w tej branży. Ostatnie lata pokazują, że szanse na znalezienie w niej zatrudnienia stale rosną.

Popularność e-sportu na wyższych uczelniach

Uczelnie, szczególnie prywatne, interesują się więc nowymi trendami i szukają takich rozwiązań, aby przyciągnąć do siebie jak najwięcej osób. A ponieważ e-sport jest bardzo popularną branżą, uczelnie wychodzą z własną inicjatywą. I tak np. Collegium Da Vinci – prywatny uniwersytet w Poznaniu, we współpracy z firmą Komputronik dodał do jednego ze swoich kierunków (Mediaworking) nową specjalizację – Zarządzanie w e-sporcie. Stworzoną specjalnie dla tych, którzy chcieliby w przyszłości pracować w branży gamingowej i interesuje ich poznanie niezbędnych rozwiązań, które pomogą odnaleźć im się na rynku pracy i spełnić swoje marzenia. A zakres jest naprawdę szeroki – od gamingu, po prawa mediów, marketing internetowy, a nawet psychologię. Studia trwają 3 lata, a 80% zajęć ma wymiar stricte praktyczny.

W czerwcu uczelnia promowała nową specjalizację za sprawą m.in. webinarium z Piotrem Janusem, Brand Managerem w Komputronik Gaming, który na co dzień w życiu zawodowym jest blisko e-sportu. Podczas spotkania online opowiedział o specyfice pracy, stanowiskach, jakie można objąć w branży gamingowej oraz rokowaniach na przyszłość.

Praca w e-sporcie – spektrum możliwości

Wachlarz rozwiązań w tym obszarze jest naprawdę szeroki. E-sport jest formą rywalizacji online. Na pierwszym planie są zawodnicy, którzy rywalizują indywidualnie lub drużynowo za sprawą gier komputerowych – najpopularniejsze z nich to Counter Strike oraz League Of Legends. Najlepsi zawodnicy rywalizując na największych turniejach świata, inkasują za najwyższe lokaty wysokie nagrody pieniężne. Za dotarcie do finału World Electronic Sports Games w 2019 r. polska drużyna AGO Esports została nagrodzona czekiem na 200 tysięcy dolarów. I jak to w sporcie bywa, wielu zawodników podpisuje również lukratywne umowy ze sponsorami.

Drużyny to nie tylko zawodnicy, ale także sztab szkoleniowy, menedżer, osoby specjalizujące się w marketingu. Nie trzeba więc być znakomitym graczem, aby być częścią zespołu. Tu istnieje szansa dla tych, którzy chcieliby się przebranżowić lub zacząć swoją zawodową przygodę w wymarzonej branży. Mogą oni pracować przy moderowaniu social mediów teamu, komunikacji z mediami. Te osoby, które mają doświadczenie w zarządzaniu, specjaliści ds. eventów, marketingowcy, programiści oraz handlowcy, to również eksperci potrzebni w branży e-sportowej.

Coraz częściej fani e-sportu decydują się na pisanie o tej branży. Dziennikarze także zaczynają interesować się tematem.

Kluby piłkarskiej Ekstraklasy w Polsce, jak chociażby Legia Warszawa, zatrudniają najlepszych zawodników, tworzą nowe drużyny, ale także szukają ludzi odpowiedzialnych za marketing, komunikację z mediami. Tam też jest miejsce na nowe osoby zafascynowane e-sportem.

Rozwój branży

W ostatnich latach powstało bardzo dużo kanałów e-sportowych na YouTubie. Młode osoby rozpoczynają tam przygodę m.in. z komentowaniem wirtualnych meczów. Najlepsi z nich mają potem szansę pracować przy imprezach sportowych i komentowaniu rozgrywek. Przykładem jest Piotr „Izak” Skowyrski, który oprócz tworzenia contentu na kilku platformach streamingowych i grania np. w Counter Strike, jest profesjonalnym komentatorem meczów e-sportowych. Miał również możliwość skomentowania meczów piłkarskich… w Telewizji Publicznej. Są też youtuberzy specjalizujący się w gamingu, którzy później rozpoczynali pracę jako testerzy gier. Streamerem śledzącym e-sport może zostać więc każdy, kto ma chęci i podstawowy sprzęt komputerowy.

Branża gamingowa to także firmy zajmujące się dystrybucją oraz produkcją sprzętu elektronicznego czy gier. W takich przedsiębiorstwach młodzi ludzie mogą również znajdować pracę w przeróżnych działach – np. marketingowych, handlowych i tam rozwijać swoje umiejętności. Dla najmniej doświadczonych praktyka oraz staż mogą być kluczem do odnalezienia się na rynku gamingowym i do dalszego rozwoju.

Coraz popularniejszym rozwiązaniem stają się agencje reklamowe specjalizujące się w e-sporcie, które albo działają na rynku od lat i rozszerzają swoją działalność na wirtualny sport albo powstają całkowicie nowe agencje stricte zajmujące się tym obszarem. Poszukują one drużyn i organizacji e-sportowych, podmiotów zajmujących się organizowaniem imprez gamingowych, dla których mogą świadczyć usługi. Pracownicy agencji mogą mieć w swoich sztabach m.in. dział administracji, grafików, copywriterów, programistów, digital i project menedżerów, specjalistów do organizowania wydarzeń.

O pierwszy krok często najciężej, ale wachlarz możliwości pracy w e-sporcie jest naprawdę szeroki. I co najważniejsze – tendencja rozwoju tej branży w Polsce i na świecie jest zdecydowanie wzrostowa i nie prędko się to zmieni. E-sport to przyszłość.