Czy pracodawca może wysłać pracownika na przymusowy urlop?

Zgodnie z art. 163. Kodeksu pracy urlopy powinny być udzielane:

  • zgodnie z planem urlopów – jeśli w firmie funkcjonuje zakładowa organizacja związkowa;
  • w porozumieniu z pracownikami – jeśli w firmie nie ma zakładowej organizacji związkowej lub gdy wyraziła zgodę na nietworzenie planu urlopów.

Na wniosek pracownika urlop wypoczynkowy może być podzielony na części, aczkolwiek co najmniej jedna z nich powinna trwać minimum 14 kolejnych dni kalendarzowych.

Uzgodnienie planu urlopów z pracownikiem

Urlopy wypoczynkowe powinny być udzielane zgodnie z planem urlopów, który ustala pracodawca, biorąc pod uwagę wnioski pracowników i konieczność zapewnienia normalnego toku pracy.

Najczęściej na początku roku pracownicy dostają informację, że mogą wkładać wnioski urlopowe, bądź wpisywać swoje plany w powszechnie dostępny harmonogram. Następnie przełożony weryfikuje go i ewentualnie wnosi korekty, jeśli dni wolne wielu osób się zazębiają lub też pokrywają z ważnymi sprawami firmowymi.

Zasadniczo pracodawca nie jest zobowiązany wnioskami pracowników co do dokładnego terminu urlopu wypoczynkowego, a nawet, w razie nieprzewidzianych zdarzeń, może go przesunąć lub odwołać pracownika z wypoczynku. Od tej zasady jest kilka wyjątków. Firma musi wyrazić zgodę, jeśli:

  • pracownica wnioskuje o udzielenie urlopu wypoczynkowego bezpośrednio po urlopie macierzyńskim (dotyczy to też ojca);
  • wniosek dotyczy urlopu na żądanie;
  • wniosek składa młodociany uczęszczający do szkoły, a termin wolnego przypada w okresie ferii szkolnych.

Czy można zrzec się urlopu?

Nie. Przepisy jasno stanowią, że pracownik nie może zrzec się prawa do urlopu. Wszelkie oświadczenia woli, zapisy w umowie o pracę, albo próby „oddania” urlopu wypoczynkowego w całości albo części w świetle prawa są nieważne.

Ponadto pracodawca musi udzielić zatrudnionemu urlopu wypoczynkowego w tym roku kalendarzowym, w którym uzyskał on do niego prawo.

Co więcej, zaległy urlop, spowodowany:

  • chorobą;
  • izolacją z powodu choroby zakaźnej;
  • odbywaniem ćwiczeń wojskowych w ramach pasywnej rezerwy, pełnienia terytorialnej służby wojskowej rotacyjnie albo pełnienia służby w aktywnej rezerwie do 3 miesięcy;
  • urlopem macierzyńskim;

trzeba wykorzystać w innym terminie, jednak najpóźniej do 30 września następnego roku kalendarzowego. Pracodawca natomiast musi go udzielić.

Czy pracodawca może wysłać na zaległy urlop?

Mianem zaległego urlopu określa się dni wolne niewykorzystane w danym roku kalendarzowym, które przeszły na kolejny. Zgodnie z przepisami należy je wykorzystać do końca pierwszego kwartału roku następnego. W sytuacji, kiedy zatrudniony zwleka z wypisaniem wniosku, pracodawca może nie tyle zmusić do urlopu, ile nakazać, aby pracownik wyznaczył termin jego wykorzystania.

Taka sytuacja jest związana z faktem, że urlop wypoczynkowy to jedno z najważniejszych praw pracowniczych, a za ich nieprzestrzeganie grozą firmie wysokie kary. Jeśli kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, wykaże, że pracownicy nie wykorzystują w terminie urlopu, pracodawcy muszą liczyć się z grzywną w wysokości od 1 tys. zł do 30 tys. zł.

Co więcej, jeśli pracownik kategorycznie odmawia udania się na urlop wypoczynkowy, pracodawca ma prawo narzucić urlop bez zgody pracownika. W skrajnych przypadkach może też nałożyć na zatrudnionego karę porządkową, uznając takie zachowanie za brak współpracy i nieprzestrzeganie przez pracownika ustalonej organizacji i porządku, jaki panuje w zakładzie pracy.

Trzeba pamiętać, że za zaległy urlop nie przysługuje ekwiwalent, ponieważ wolne dni należy wykorzystać w naturze.

Czy pracodawca może wysłać na przymusowy urlop w okresie wypowiedzenia?

Art. 167 kodeksu pracy jednoznacznie stanowi, że w okresie wypowiedzenia umowy o pracę pracownik ma obowiązek wykorzystać przysługujący mu urlop, jeżeli w tym okresie pracodawca udzieli mu urlopu.

W przypadku kiedy to pracownik rozstaje się z zakładem pracy, często zdarza się, że firma woli wypłacić ekwiwalent pieniężny za niewykorzystany urlop, niż wysłać pracownika na wolne. Dzięki temu będzie on mógł spokojnie przekazać swoje obowiązku i ewentualnie wprowadzić w nie nową osobę. Jest to jedyna sytuacji, w której za niewykorzystany urlop można otrzymać pieniądze.

W odwrotnej sytuacji zwykle przełożony zwalnia pracownika z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia i nakazuje mu wykorzystać urlop. Jednak musi to zrobić w odpowiedniej kolejności: wpierw powinien udzielić mu urlopu wypoczynkowego, określając daty jego wykorzystywania w okresie wypowiedzenia, a dopiero potem zwolnić go ze świadczenia pracy.

Jest to istotne, ponieważ obie te kwestie mają inny cel: urlop służy odpoczynkowi, a zwolnienie ma zniwelować ewentualne szkody, jakie pracownik może wyrządzić w okresie wypowiedzenia.

Czy pracodawca może wysłać na urlop z powodu braku pracy?

Brak pracy nie jest podstawą do obowiązkowego wykorzystania wolnego. Jeśli pracodawca zmusza do urlopu w takiej sytuacji, robi to bezprawnie. Kodeks pracy jasno mówi, że urlop wypoczynkowy udzielany jest w porozumieniu i na wniosek pracownika.

Jeśli w zakładzie pracy brakuje pracy z przyczyn niezależnych od pracownika, dochodzi do przestoju w pracy. Wtedy zgodnie z art. 81. Kodeksu pracy przysługuje mu tzw. postojowe, o ile zatrudniona osoba jest przez cały czas postoju gotowa do podjęcia pracy. Wysokość wynagrodzenia wynika z jego osobistego zaszeregowania, określonego stawką godzinową lub miesięczną, a jeżeli taki składnik nie został wyodrębniony, przysługuje mu – 60% pensji, jednak nie mniej niż minimalne wynagrodzenie krajowe.

Oczywiście pracodawca może zaproponować załodze wzięcie urlopu wypoczynkowego, jednak obie strony muszą wyrazić na to dobrowolną zgodę.

Czy pracodawca może wysłać na bezpłatny urlop?

Bezpłatny urlop to specyficzne dni wolne, ponieważ nie wlicza się do okresu pracy, od którego zależą uprawnienia pracownicze. Bezpłatnego urlopu przełożony udziela tylko na pisemny wniosek podwładnego. W związku z tym nie zmusić pracownika do urlopu ani też nie ma obowiązku go zaakceptować.

Podsumowanie

Z Kodeksu Pracy jasno wynika, że pracodawca nie może zmusić do urlopu podwładnych. Wolne dni powinny być wcześniej zaplanowane w harmonogramie z uwzględnieniem wniosków pracowników oraz potrzebami firmy. Jednak są sytuacje, kiedy przełożony ma prawo wysłać, potocznie mówiąc, na przymusowy urlop. Taką możliwość ma, kiedy pracownik jest w trakcie okresu wypowiedzenia oraz kiedy nie chce wyznaczyć dni wolnych, które pochodzą z zaległego urlopu. W innych okolicznościach każdorazowo na urlop wypoczynkowy (poza urlopem na żądanie) muszą wyrazić zgodę obie strony.