Wniosek o urlop "długi" nadal istenieje - FAŁSZ

Przed nowelizacją Kodeksu Pracy 26 kwietnia 2023 roku, mieliśmy do czynienia z dwiema formami wykorzystywania urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego. Najpopularniejszą formą był długi, nazywany również rocznym urlopem. W ten sposób mama po narodzinach wnioskowała o urlop rodzicielski bezpośrednio po upływie urlopu macierzyńskiego. Należy tu też wspomnieć, że o urlop macierzyński nie było trzeba odrębnie wnioskować, gdyż ten przysługuje na mocy przepisów prawa od dnia narodzin dziecka.

Przeciwną formą do wniosku długiego, był urlop „na części”, który charakteryzował się tym, iż wniosek o urlop rodzicielski powinien był być złożony dopiero przed rozpoczęciem poszczególnej części urlopu (przez mamę lub tatę dziecka).

Po nowelizacji przepisów uproszczono procedury jedynie do formy, w której urlop dzielony jest na części. Ma to za zadanie podkreślić fakt, iż urlop rodzicielski jest wspólny, dzieli się na 5 części i rodzice wspólnie mają uzgodnić, w jaki sposób wykorzystają urlop. Długi wniosek oznaczał również 80% zasiłku przez cały okres urlopu. Obecnie sam wniosek, dotyczący wymiaru urlopu nie przekłada się na wysokość zasiłku – o zasiłku mama decyduje odrębnie.

Niestety wciąż w licznych firmach spotykamy sytuację, w której pracownice są informowane, iż wysokość zasiłku uzależniona jest od długości urlopu. Kadry często nadal przekazują do podpisu nieaktualny już wzór wniosku. Co więcej, błędy w zakresie poprawnej formy korzystania z urlopu, przekładają się na wysokość zasiłku pobieranego przez rodziców, o czym przeczytasz w pkt 2.

 

Wniosek o równy zasiłek jest wnioskiem o urlop rodzicielski - FAŁSZ

Nowelizacja przepisów wprowadziła również nowy wniosek, dotyczący deklaracji przez mamę tego, iż chce ona pobierać zasiłek za okres urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego w wysokości 81,5% podstawy wymiaru zasiłku. 

Mama ma prawo do złożenia tego wniosku wraz z dokumentami, dotyczącymi urlopu macierzyńskiego. Nie ma wówczas obowiązku deklarowania, w jakim terminie będzie korzystała z urlopu rodzicielskiego. Jeśli zaś mama przedłoży wniosek o urlop rodzicielki, jednocześnie tuż po porodzie, nie składając wniosku o równy zasiłek, nie można wnioskować, że sam wniosek urlopowy jest jednocześnie wnioskiem o zasiłek 81,5%.

Wniosek o urlop rodzicielski należy traktować zupełnie odrębnie od wniosku o równy zasiłek. Za tym podglądem przemawia również fakt, iż pierwszy w nich wynika bezpośrednio z zasad ustanowionych w Kodeksie Pracy, zaś drugi z Ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.

Znowu należy tu podkreślić, jak wiele mamy sytuacji, w których mamy składają wniosek o urlop rodzicielski, zaś okazuje się, iż pracodawca błędnie zakwalifikował go, jako też wniosek o zasiłek w wysokości 81,5%. Nie rzadsze są sytuacje odwrotne, w których mamy składają jedynie wniosek o równy zasiłek, a pracodawca przyznaje im z góry urlop rodzicielski, pomimo faktu, iż pracownice w ogóle nie wyraziły takiej woli.

9 tygodni urlopu tylko dla taty - FAŁSZ

Nowe zasady urlopu rodzicielskiego przyznały rodzicom nowy 41. tygodniowy wymiar wspólnego urlopu. Ustawodawca zastrzegł jednocześnie, iż 9 tygodni urlopu przysługuje dla drugiego rodzica (tzw. Urlop nieprzenoszalny). Tym samym jeden rodzic nie może wykorzystać więcej niż 32 tygodnie urlopu rodzicielskiego. Przykład tu podany dotyczy urodzenia jednego dziecka przy jednym porodzie.

Ustawodawca nie przypisał konkretnego podziału urlopu dla rodziców. Mają oni prawo do swobodnego decydowania o tym, w jaki sposób podzielą się oni urlopem. Urlop można podzielić na 5 części. 

Przepisy w żadnym miejscu nie stają na przeszkodzie, aby podział urlopu przebiegał w taki sposób, by tata korzystał w większego wymiaru urlopu, niż wspomniane 9 tygodni. Możliwy jest nawet taki podział, w którym to tata wykorzystuje 32 tygodnie urlopu, a mama 9 tygodni. 

Wciąż jednak zgłaszają się pracownicy, którzy po złożeniu wniosku o urlop rodzicielski w wymiarze dłuższym niż 9 tygodni, zostali poinformowani, iż taki podział jest niewłaściwy,

Zasiłek dla taty za okres urlopu rodzicielskiego zawsze wynosi 70% podstawy wymiaru zasiłku - FAŁSZ

Zgodnie z zasadami, omówionymi już w punkcie 3, nie sposób nie zauważyć, iż tata ma prawo do wykorzystania urlopu rodzicielskiego w wymiarze większym, niż 9 tygodni. Ustawodawca wprowadził bezsporną zasadę, iż w każdym przypadku pierwsze 9 tygodni urlopu rodzicielskiego taty, zostanie wypłacone w wysokości 70% podstawy wymiaru zasiłku. Pierwsze, nie oznacza jednak wszystkie.

Jeśli bowiem rodzice podejmą decyzję o tym, iż tata wykorzysta urlop dłuższy, wówczas za każdy kolejny tydzień po zakończeniu pierwszych 9, zasiłek może wynosić 81,5% podstawy wymiaru zasiłku. To czy taki zasiłek będzie przysługiwał, jest uzależnione od tego, czy mama złożyła wniosek o równy zasiłek.

Przez ostatni rok nie ustają jednak przypadki, w których pracownicy są informowani, iż wniosek o równy zasiłek dotyczy wyłącznie mamy, a. Co za tym idzie, dłuższy niż 9 tygodni wymiar urlopu rodzicielskiego, wypłacany jest błędnie w wysokości 70% podstawy wymiaru zasiłku.

Mama i tata nie mogą korzystać z zasiłków w tym samym czasie - FAŁSZ

Nowelizacja Kodeksu Pracy uporządkowała również kwestie tego, w jaki sposób rodzice mogą wymieniać się urlopami i jak z nich korzystać, wprowadzając liczne uproszenia. Obecnie tata, chcący wykorzystać urlop rodzicielski może to zrobić:

  • w trakcie macierzyńskiego mamy
  • w trakcie rodzicielskiego mamy
  • po urlopach, wykorzystywanych przez mamę.

Nie ma więc żadnych prawnych przeciwwskazań, aby okres urlopów rodzice spędzili razem. Warto też wspomnieć, że Ustawodawca zrezygnował z zasad, wymagających, aby poszczególne części urlopu następowały bezpośrednio po sobie. Do decyzji więc rodziców należy to, czy urlopy będą bezpośrednio kontynuowane, czy wykorzystywane po przerwie. Granicą możliwości sięgnięcia po uprawnienie jest wiek dziecka, a dokładnie koniec roku kalendarzowego, którym dziecko kończy 6 rok życia.

Niestety w tym zakresie nadal spotykamy błędy, w których pracownicy informowani są, iż nie ma możliwości, aby korzystali oni w tym samym czasie z urlopów. Najczęstszy problem dotyczy urlopu rodzicielskiego taty, wykorzystywanego podczas urlopu macierzyńskiego mamy.