Atlas chorób pracownika

17.11.20
clock 5 min.
Joanna Sieradzka Joanna Sieradzka

Choć od marca tego roku najbardziej obawiamy się zachorowania na COVID-19, inne choroby nie zniknęły. Medicover przygotował coroczny raport o stanie zdrowia polskich pracowników. W jakiej kondycji jesteśmy, na co chorujemy i jak się to wiąże z efektywnością pracy?

Coraz lepsza diagnostyka, dostęp do nowoczesnych metod leczenia czy profilaktyki medycznej – w tym szczepień ochronnych – sprawiają, że średnia długość życia się wydłuża. Z drugiej strony, złe odżywianie, stres, zanieczyszczenie powietrza przyczyniają się do zwiększenia liczby zachorowań na choroby cywilizacyjne, takie jak np.:

  • cukrzyca,
  • choroby tarczycy,
  • otyłość,
  • alergie,
  • kłopoty z krążeniem.

Medicover, oferujący prywatną opiekę medyczną dla firm i klientów indywidualnych, przygotował właśnie najnowszą wersję raportu „Praca. Zdrowie. Ekonomia. Perspektywa 2020”, w którym dokonuje przeglądu najważniejszych aspektów stanu zdrowia swoich respondentów.

Stanu zdrowia pracownika portret własny

Nadwaga i otyłość to jedne z głównych chorób cywilizacyjnych. Niosą za sobą nie tylko problem estetyczny, ale także szereg poważnych konsekwencji zdrowotnych, które mogą się przyczynić nawet do przedwczesnej śmierci lub znacznego obniżenia poziomu życia. Można tu wymienić:

  • cukrzycę typu 2,
  • udar niedokrwienny mózgu, zawał serca,
  • problemy z kręgosłupem i stawami oraz wiele innych.

Mniej niż połowa polskich pracowników ma prawidłowe BMI (Body Mass Index, wskaźnik masy ciała). Zdecydowanie gorzej z własną wagą radzą sobie mężczyźni – tylko 34% z nich ma prawidłową masę ciała. Aż 46% zmaga się z nadwagą, a kolejne 19% z otyłością. Ponad 60% kobiet utrzymuje wskaźnik BMI w normie, jedna trzecia ma nadwagę lub otyłość, ale aż 5% niedowagę.

Nieprawidłowy poziom cholesterolu całkowitego ma połowa mężczyzn i 46% kobiet. Najbardziej niepokojące statystyki reprezentuje grupa wiekowa 50–59 lat, gdzie aż 30% ma podwyższony poziom cholesterolu, powyżej 220 mg/dl.

Jedna trzecia badanych zmaga się z nieprawidłowym ciśnieniem tętniczym. Ryzyko zachorowania rośnie wraz z wiekiem – u osób w grupie wiekowej 20–29 lat problem ten dotyka nieco ponad 20%, ale w przedziale wiekowym 50–59 i 60–64 – już połowy grupy respondentów.

Palenie papierosów, jeszcze 20 lat temu niezwykle popularne, stopniowo traci na atrakcyjności. Powodem jest coraz lepsza edukacja prozdrowotna, szybko rosnące ceny wyrobów tytoniowych i kolejne ograniczenia dla palaczy. Część jednak nadal pozostaje w szponach nałogu.

Według danych Medicover 14,5% pracujących pali papierosy. Nałóg ten jest popularniejszy u mężczyzn (8,3%) niż u kobiet (6,2%).

Choroby a praca

Każdy kłopot zdrowotny obniża nasz komfort życia. Dużą część dolegliwości można zdiagnozować i skutecznie leczyć pod warunkiem regularnych badań profilaktycznych. W ramach standardowej opieki NFZ często jest to trudne lub wręcz niemożliwe, pozostaje nam zatem inwestycja w zdrowie na własny rachunek.

Jeśli pracodawca zapewnia pracownikom dostęp do prywatnej opieki medycznej, łatwiej jest zadbać o swoje zdrowie. Pomagają w tym:

  • szerszy dostęp do specjalistów i badań,
  • krótkie terminy,
  • wygodny sposób kontaktu.

Te czynniki sprawiają, że łatwiej nam udać się do lekarza zanim problemy staną się poważne. Niektórzy dostawcy usług prywatnej opieki zdrowotnej oferują np. cykliczne przeglądy stanu zdrowia, podczas których pacjent przychodzi na wizyty do specjalistów po wykonaniu pakietu badań.

Troska o zdrowie swoich pracowników ma dwa wymiary. Jeden jest oczywisty – czysto ludzka potrzeba spełnienia oczekiwań pracowników. Dzięki zewnętrznym dostawcom jest to po prostu łatwiejsze do zrealizowania.

Pracodawca wykupuje pakiety opieki medycznej, które mogą objąć także członków rodziny pracowników, może je także rozszerzać np. o opiekę stomatologiczną. Ten benefit, obok dofinansowania do kart sportowych, szkoleń i kursów językowych, zawsze znajdował się w czołówce popularności. W dobie pandemii zdecydowanie wysunął się na prowadzenie.

Drugim aspektem jest realna, finansowa korzyść dla pracodawcy. Jeśli pracownik regularnie się bada, kontroluje stan zdrowia i dopełnia wszelkich zaleceń – jest zdrowszy fizycznie i psychicznie, a tym samym… bardziej wydajny w pracy. Rzadziej zapada na poważne choroby, jak i sezonowe infekcje, stąd nie korzysta tak często ze zwolnień lekarskich. Według obliczeń Medicoveru, pracodawca oszczędza rocznie średnio 1000 zł, zapewniając pracownikom dostęp do opieki i profilaktyki medycznej.

Jednocześnie trend dbania o siebie powoduje, że pracownicy rozsądniej gospodarują swoim zdrowiem. Kiedy jest taka potrzeba – udają się na zwolnienie lekarskie, jeśli to możliwe – korzystają z dobrodziejstw pracy z domu, aby przy lekkim przeziębieniu nie zarażać innych.

Tym samym walczymy z tzw. prezenteizmem, czyli przychodzeniem do pracy za wszelką cenę, nawet gdy jest się poważnie chorym. Źle pojęte poczucie obowiązku rzutuje na całą firmę – pracownicy tracą zaufanie do pracodawcy, który zezwala na takie praktyki, a kolejne osoby czują się w obowiązku pracować ponad siły, żeby nie wypaść źle na tle pozostałych.

Jak podaje Medicover, ponad 70% pracowników objętych pakietem ochrony zdrowia skorzystało z wizyt profilaktycznych w ciągu roku: to dwukrotnie więcej niż ogólna populacja Polski. Ponad 50% respondentów zgłosiło się do lekarza w ramach profilaktyki ogólnej, 31% – chorób układu oddechowego, 21,5% – chorób oczu.

Najczęstszymi diagnozami podczas wizyt były infekcje górnych dróg oddechowych, wady wzroku, choroby układu ruchu, urazy, choroby tarczycy, nadciśnienie tętnicze oraz alergie.

Większość dolegliwości jest wynikiem mało higienicznego trybu życia oraz czasów, w których przyszło nam żyć. Stres, prędkość życia, zanieczyszczenie środowiska – nie pomagają w zachowaniu dobrego zdrowia. I choć sam pakiet opieki medycznej nie zapewni nam lepszego BMI i niższego ciśnienia, to pozwoli przynajmniej w komfortowy sposób wdrożyć zwyczaj badań profilaktycznych i być może zapobiec poważniejszym kłopotom zdrowotnym.